Obrażenia odnieśli mieszkańcy Komorowa, którzy jechali VW passatem.
Kierującego VW bora 66-letniego mieszkańca Ose próbowali zatrzymać w Sycowie już na ulicy Kępińskiej sycowscy policjanci, którzy akurat patrolowali tamten rejon będąc po cywilu nieoznakowanym autem. Ich uwagę zwrócił fakt, że na skrzyżowaniu ulicy Kępińskiej z Kaliską kierowca nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Z uwagi na to wykroczenie, ruszyli za VW bora, który podążał ulicą Mickiewicza, a potem Komorowską w kierunku Komorowa. Jak relacjonuje oficer prasowy oleśnickiej policji Sławomir Gierlach, kierowca zachowywał się na drodze bardzo dziwnie, jadąc po całej szerokości jezdni, od prawej strony do lewej, nie trzymał się linii prostej. Pomimo tego, iż policjanci sygnałem świetlnym lampy ostrzegawczej nakazywali kierowcy zatrzymać się, on nie reagował i kontynuował niebezpieczną jazdę. By nie stwarzać zagrożenia, policjanci kontynuowali jazdę za VW bora w bezpiecznej odległości i jednocześnie powiadomili o tej sytuacji dyżurnego policjanta. Po ustaleniu tożsamości kierowcy, dyżurny zlecił ustawienie radiowozu od strony Międzyborza.
Ta dramatyczna jazda zakończyła się tragicznie dla kierowcy VW bora, który wpadł niemal czołowo na VW passata jadącego z przeciwnej strony. Do zderzenia doszło na wysokości przystanku autobusowego w Komorowie. Kierujący VW passatem, dzięki przytomności umysłu, zdołał maksymalnie uciec przed jadącym na niego autem na chodnik.
Kierujący VW bora nie miał zapiętych pasów i, pomimo reanimacji, śmierć poniósł na miejscu, doznając poważnych urazów głowy.
Kierowcę i pasażerkę VW passata odwieziono do szpitala, jednak ich życiu nic nie zagraża.
Na miejscu pojawił się m.in. prokurator, komendant Komisariatu Policji w Sycowie, biegły w zakresie wypadków i medycyny sądowej. Zlecono wykonanie sekcji zwłok w celu ustalenia przyczyny śmierci kierowcy. Ustalane są też przyczyny wypadku.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?