Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Halo! W moim aucie jest wąż!". To nie żart, a zgłoszenie na policję w Stargardzie

red
KPP Stargard
"Dzień dobry w moim samochodzie jest wąż”- miej więcej od takich słów skierowanych do dyżurnego stargardzkiej policji rozpoczęło się zgłoszenie tej niecodziennej sprawy. Na szczęście sytuacja zakończyła się pomyślnie zarówno dla człowieka jak i dla gada.

W środę około godziny 14 stargardzki oficer dyżurny policji otrzymał nietypowe zgłoszenie telefoniczne. Po tym jak usłyszał, że w aucie stargardzianina jest wąż z niedowierzaniem zadał kilka pytań próbując ustalić sytuację. Wszystko się potwierdziło, kiedy na ulicę Ceglaną podjechał patrol prewencji. Funkcjonariusze zauważyli peugeota, właściciel samochodu wskazał pod maską samochodu ponad metrowego węża.

I choć wydawać by się mogło, że to nie policyjna sprawa, to któż miałby bezpośrednio pomóc zaniepokojonemu mężczyźnie. Dlatego tak jak w podobnych sytuacjach, kiedy to chociażby policja ratowała uwięzionego w niezabezpieczonej studni bobra, tak i teraz do pomocy wezwano szczecińskiego łowczego Michała Kudawskiego z Fundacji Na Rzecz Zwierząt "Dzika Ostoja”.

Łowczy zabezpieczył zwierzę i rozpoznał, że ponad metrowy gad to dojrzały osobnik zaskrońca zwyczajnego. Na szczęście w tej sytuacji nie ucierpiał ani człowiek ani zwierzę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto