Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Imtech zrywa kontrakt. Stadion nie będzie gotowy na Euro?

LM, MAR
Paweł Relikowski
Jeden z podwykonawców na budowie wrocławskiego stadionu zrywa kontrakt na wykonanie prac instalacyjnych i elektrycznych. Wszystko dlatego, że generalny wykonawca, firma Max Boegl, zalega z płatnościami - podaje Gazeta Wrocławska.

W oświadczeniu, które firma Imtech przesłała do redakcji Gazety Wrocławskiej czytamy, że brak płatności ze strony generalnego wykonawcy (czyli firmy Max Boegl) uniemożliwia kontynuowanie prac i skutkuje tym, że stadion miejski może nie zostać ukończony na Euro 2012.

**Jak Wrocław szykuje się do Euro?

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

**

- To zaskakująca decyzja - komentuje Jan Wawrzyniak z firmy Max Boegl. - Sytuacja jest bardzo trudna - przyznaje. Zapewnia jednak, że arena będzie gotowa na Euro. Jak to możliwe gdy na ostatniej prostej ze współpracy rezygnuje jeden z największych podwykonawców? - Jakoś sobie poradzimy, mamy plan B - tłumaczy Wawrzyniak w rozmowie z Gazetą Wrocławską.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROBLEMACH NA BUDOWIE WROCŁAWSKIEGO STADIONU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto