Mniej więcej w tym samym czasie, w lesie między Św. Markiem a Biskupicami, doszczętnie spłonęło osobowe auto. Ogień zaczął trawić również pobliską ściółkę i drzewa. W aucie nikogo nie było, pożar zauważyli przechodzący tamtędy ludzie, którzy powiadomili straż. Czy jest to inny samochód należący do uciekających złodziei, chcących w ten sposób odwrócić od siebie uwagę? Czy to ten sam pojazd, podpalony specjalnie, by zatrzeć ślady?
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że spalony samochód należał do uczestników napadu na sklep jubilerski. Ponadto w lesie, w pobliżu wraku, znaleziono tablicę rejestracyjną. Numery odpowiadały tym, które zapamiętano z auta odjeżdżającego spod sklepu jubilerskiego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?