Pisze tak: „Zauważyłam, że w Sycowie przy ulicy Okrężnej, w garażu na tyłach Banku Zachodniego, kobieta trzyma psa. Ponoć to trwa już od wiosny. Pies jest bardzo wychudzony, widać, że ma czerwone, mętne oczy i jest przestraszony. Na zwrócenie uwagi odpowiedziała, że to pies syna, który zmarł, a ona go nie chce i trzyma go w tym garażu. Tylko to jest powolna śmierć dla tego psa. Proszę nagłośnić tę sprawę, bo widać, że pies bardzo cierpi".
Jak udało nam się ustalić za pośrednictwem policji, piesek został zabrany przez przedstawicieli urzędu gminy i już niebawem będzie go można przygarnąć. Wierzymy, że szybko znajdzie nowego właściciela.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?