Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalew Nakło-Chechło. Źle parkujący kierowcy i pijani turyści

Tomasz Klyta
Weekend nad Zalewem Nakło Chechło
Weekend nad Zalewem Nakło Chechło SGKW Bytom
Zalew Nakło-Chechło przeżywał w ostatni weekend prawdziwe oblężenie. Tłumy ludzi sprawiły, że służby ratownicze i porządkowe miały masę pracy. Już po raz kolejny w historii nieodpowiedzialny kierowca zastawił tory kolejki wąskotorowej. Na brakowało innych interwencji: przez kilka godzin policja, straż pożarna i WOPR szukały zaginionego 28 - latka, który pijany spał przy brzegu kąpieliska.

W ostatni weekend - jak zresztą można się było spodziewać - dziesiątki tysięcy ludzi zdecydowało o wypoczynku nad Zalewem Nakło - Chechło. Niestety, nie wszystkim udało się dotrzeć na miejsce. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę służby nad zalewem były zmuszone zamknąć wjazdy na parking. Pierwszy dzień weekendu na Drodze Wojewódzkiej 908, pomiędzy Miasteczkiem Śląskim a Tarnowskimi Górami, był raczej spokojny. W niedzielę odcinek się zakorkował. Policja prowadziła ruch ale nie obyło się bez mandatów.

W sumie drogówka wystawiła 6 mandatów i 11 pouczeń za złe parkowanie. Jeden z nieostrożnych kierowców - co zresztą zdarzało się w przeszłości - zablokował swoim samochodem tory kolejki wąskotorowej. Policja odebrała zgłoszenie o godz. 13.30. Kierowca forda fiesty odebrał swój pojazd ok. 21.30. Poza mandatem karnym, został obarczony kosztami odholowania pojazdu.

Na samym zalewie policja odnotowała 19 różnych interwencji przez ostatni weekend. Chodzi m.in. o zagłuszanie ciszy nocnej lub nadużywanie alkoholu.

Na baczność policja, straż pożarna, WOPR i pogotowie ratunkowe zostały postawione w niedzielę. Około godz. 17 grupa młodych ludzi zgłosiła zaginięcie kolegi. Jak tłumaczyli, trzy godziny wcześniej poszedł popływać, na plaży zostawił wszystkie rzeczy osobiste i słuch po nim zaginął. Znaleziono go kilkadziesiąt metrów od miejsca zgłoszenia, kiedy... ucinał sobie drzemkę. Jak się okazało, zarówno poszukiwany jak i jego koledzy byli pijani. Policji przyznali, że każdy z nich wypił po 5 piw.

Jak przyznał podkom. Rafał Biczysko z tarnogórskiej policji, bardzo niepokojące jest to, że w okolicach Zalewu Nakło - Chechło zatrzymano w ostatnią niedzielę trzech mocno "wstawionych" kierowców. W niedzielny poranek w Nowym Chechle policja zatrzymała 31 - latka, który prowadził samochód mając promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Około godz. 22 na DW 908 wpadł 48 - latek, który wydmuchał 1,5 promila. Najwięcej wypiła jednak 32 - latka, którą przyłapano kiedy prowadziła skuter mając 3,5 promila w wydychanym powietrzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnowskiegory.naszemiasto.pl Nasze Miasto