Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Max Bogl za to głównie bierze pieniądze, że fizycznie nie pracując na budowie bierze za jej ukończenie w terminie odpowiedzialność i mnie, jako jednego w kilkustet tysięcy inwestorów, nic nie obchodzi czy to z winy ostrej zimy, podwykonawców czy też burzy na słońcu wynika opóźnienie. Podwykonawca się ociąga? W umowie pewnie miał zapisany termin oddania swojej części (zupełnie jak Max Boegl całości) - zerwać umowę z winy podwykonawcy nie płacąc i inny niech dokończy płacąc mu 1,5x stawkę za uwijanie się - nawet trochę kasy z tego zostanie. Nie miał terminu zapisanego? Problem Maxa Boegla.

    KOD

    POLECAMY