Ze względu na obostrzenia wynikające z pandemii koronawirusa uczniowie zostali podzieleni na grupy i odbierają świadectwa od godz.9. do 12. W poszczególnych klasach może być nie więcej niż 5 osób.
Do szkoły uczniowie wchodzili w maseczkach, dezynfekowali ręce. Potem szli do klas.
- Wszyscy uczniowie zostali powiadomieni pocztą elektroniczną o sposobie odbierania świadectw pocztą elektroniczną – mówi Eugeniusz Bugaj, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. E. Kwiatkowskiego Myszkowie.
Uczniowie widzieli się w szkole po długim okresie nauki online.
- Ja wolę jednak naukę bezpośrednio w szkole – mówi Dominik Bereza Z klasy I technikum o specjalnościach m.in. logistyki, techniki pojazdów. - Chociaż nauka zdalna była ciekawa, bez taryfy ulgowej. Jednak bezpośredni kontakt z nauczycielem pozwala na lepsze wyjaśnienie niektórych zagadnień.
Z kolei Kacper Dyrda z klasy I technikum o specjalnościach m.in. mechatronik, usługi fryzjerskie uważa, że nauka zdalna się sprawdziła.
Dyrektor Eugeniusz Bugaj uważa, że jeszcze nie sposób ocenić nauczania online. Technicznie nauka zdalna się udała, szkoła korzystała z kilku platform. Plus to większe zaangażowanie uczniów, rodziców, dzięki śledzeniu na bieżąco dziennika elektronicznego. Jednak w nauce niektórych przedmiotów jest konieczny bezpośredni kontakt z uczniem.
W szkole spiętrzyły się egzaminy maturalne i zawodowe. Te ostatnie będą prowadzone jeszcze na początku lipca.
Polacy badają kosmos
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?