W Międzyborzu śniegu w bród. Nawet na Rynku

Artykuł sponsorowany
Wtorek rano - wracam z wyjazdu rodzinnego, na skrzyżowaniu zjeżdżam z trasy nr 25 w kierunku rynku i samochód po przejechaniu kilku metrów grzęźnie w masach śniegu. Dobrze rozumiem zima i śnieg zaskoczyła wszystkich, na pewno międzyborskie służby poradzą sobie z tym w kolejnych dniach... Niestety, nie poradziły sobie

Minął wtorek, środa, czwartek... Jestem na zakupach, nagle - widzę, ciągnik z pługiem przejeżdżający obok. Niestety, pług podniesiony na odpowiednią wysokość tak żeby bezpiecznie przejechać największe zawaliska śniegowe bez uszczerbku na sprzęcie (kierowcy aut osobowych niech sobie sami radzą...) Mija ten czwartek, później piątek, przychodzi sobota - drogi wciąż w stanie fatalnym. Mieszkańcy próbują przebrnąć przez zwały śniegu na chodnikach o drogach nie wspominając o rynku - miejscu, które w każdym mieście jest jego wizytówką. A u nas - torem przeszkód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto