Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agent poluje na nieletnich

Beata Samulska
Mieszkaniec Gołębic od dwóch lat otrzymuje od Tele2 Polska rachunki za usługi telekomunikacyjne, choć nie podpisywał umowy z tą firmą. Podpisanie dokumentów wymusił na jego 10-letnim synu agent operatora.

Mieszkaniec Gołębic od dwóch lat otrzymuje od Tele2 Polska rachunki za usługi telekomunikacyjne, choć nie podpisywał umowy z tą firmą. Podpisanie dokumentów wymusił na jego 10-letnim synu agent operatora.

Z agentem umówiłem się na spotkanie telefonicznie – relacjonuje mieszkaniec Gołębic. – Na pewno wielu z nas odbiera takie telefony z propozycją podpisania korzystnej umowy z jakąś firmą. Od lat korzystałem z telekomunikacyjnych usług innego dostawcy. Informowałem o tym mojego rozmówcę z Tele2, ale pan usilnie starał się mnie przekonać, że oferta jego firmy jest lepsza. Ostatecznie zgodziłem się na spotkanie z agentem, gdyż chciałem zobaczyć warunki umowy i dokładniej zapoznać się z promocjami.

Sfałszowany podpis
Agent pojawił się w domu mieszkańca Gołębic pod jego nieobecność. Wpuścił go dziesięcioletni syn. – Rozmowa z dzieckiem była krótka – opowiada oszukany. – Pracownik Tele2 przekonał chłopaka, że zgodziłem się na podpisanie umowy i wymusił złożenie podpisu na jakichś dokumentach, nie pozostawiając dla nas żadnej kopii. Odtąd zaczęły przychodzić rachunki za usługi telekomunikacyjne z Tele2. Nie mogliśmy wykonać żadnego telefonu z powodu zmiany prefiksu. Rozmowy obsługiwał już nowy operator. Jako fikcyjny abonent Tele2 bez przerwy odbierałem telefony z coraz to lepszymi ofertami firmy. Za każdym razem cierpliwie tłumaczyłem, że mam podpisaną umowę z innym dostawcą, a Tele2 operuje pismem podpisanym bez mojej zgody przez dziecko. Nie zapłaciłem też ani jednego rachunku.
Mieszkaniec płaci cały czas abonament u poprzedniego operatora. – Miałem dość monitów i telefonów z Tele2, dlatego wysłałem do tej firmy pismo, w którym wyjaśniam, że nie podpisałem umowy, a podpis, który widnieje pod dokumentem, należy do mojego syna – opowiada. W odpowiedzi mieszkaniec Gołębic otrzymał druk skargi. – Poproszono mnie, bym potwierdził sfałszowanie mojego podpisu przez mojego syna, a wówczas będzie możliwe ukaranie go, a nie agenta, który wymusił złożenie takiego podpisu – mówi. – Jak mogę oskarżyć własnego syna? Skargi nie odesłałem, za to napisałem prośbę o wyjaśnienie sprawy do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Dyrektor wrocławskiej delegatury Marcin Woźniak poinformował mnie, że do rozpatrzenia reklamacji na uruchomienie usługi preselekcji bez mojej pisemnej zgody zobowiązany jest operator. Tu koło się zamyka.

Umowa z matką
Do pisma Urzędu Komunikacji dołączono wyjaśnienie Tele2, z którego wynika, że jedyną umowę z tym operatorem podpisywała zameldowana w tym samym domu kilkudziesięcioletnia matka mieszkańca Gołębic, która w dodatku od kilku lat nie jest już właścicielem numeru telefonu. – Mam nadzieję, że wreszcie pracownicy Tele2 zorientowali się, jak wielką gafę strzelili – uśmiecha się abonent. – Od kilku dni ponownie wybieramy numer przez prefiks poprzedniej firmy telekomunikacyjnej. A może termin tej fikcyjnej umowy wygasł? Na nowy rok życzyłem sobie, by Tele2 dała nam święty spokój. Nie wykluczam zgłoszenia na policji faktu wymuszenia podpisu na nieletnim – mówi.
Próbowaliśmy skontaktować się z Tele2 w Warszawie, ale za każdym razem oczekiwaliśmy na połączenie przez kilka minut. W związku z tym, poprosiliśmy o wyjaśnienie sprawy drogą mejlową. Miejmy nadzieję, że nie uzyskamy, jak Urząd Komunikacji Elektronicznej wymijającej odpowiedzi oraz, że w ogóle ją otrzymamy. •

Sprawa dla prokuratora
– Agent podsunął umowę do podpisu dziecku wyjaśnia rzecznik praw konsumentów z Wrocławia Ryszard Czekański.
– To niedopuszczalne.
Nieletni nie posiada zdolności do czynności prawnych, a więc do podpisywania umów na usługi, zatem działania agenta można potraktować jako wymuszenie. Na miejscu rodziców sprawę zgłosiłbym na policji lub u prokuratora jako podejrzenie popełnienia przestępstwa przez agenta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto