Agnieszka Czaplińska z Oleśnicy tworzy naturalne świece i zawieszki. Wszystko wykonuje ręcznie w swojej pracowni Zołza Tworzy. Zobaczcie!

Zastanawialiście się kiedyś, jak zachować ukochany zapach na dłużej? Odpowiedź na to znalazła Agnieszka Czaplińska, która tworzy m.in. świece i zawieszki z wosku sojowego. Stawia na naturalne produkty dbając przy tym o efekt wizualny. W swojej pracowni troszczy się o każdy detal. Jej dzieła to prawdziwa uczta dla zmysłów. Wyglądają i pachną obłędnie. Przekonajcie się sami!

Pani Agnieszka na co dzień pracuje jako kosmetyczka w jednym z oleśnickiej salonów, po godzinach tworzy w pracowni prawdziwe dzieła sztuki, które pobudzają zmysły. Produkty, które powstają spod jej rąk są bardzo naturalne. Oleśniczanka bazuje na połączeniu wosku sojowego, naturalnych kompozycji zapachowych i suszu. Swoje pierwsze produkty stworzyła w minionym roku. Miały być pachnącym, oryginalnym upominkiem świątecznym dla jej klientek. Tak właśnie powstały pierwsze zawieszki do szafy, tzw. garderobianki, które zrobiły prawdziwą furorę. Dziś za namową bliskich i przyjaciół Pani Agnieszka ma na swoim koncie dużo więcej produktów. Te powstają w jej pracowni - Zołza Tworzy w Oleśnicy.

Przede wszystkim tworzę świece zapachowe, woski zapachowe, zawieszki do szafy, a także zestawy upominkowe na różne okazje - mówi nam Agnieszka Czaplińska, która smykałkę do rękodzieła miała w sobie od dziecka. - Nigdy nie miałam problemu ze zrobieniem czegoś samodzielnie. Właściwie żadna technika nie jest mi obca. U nas to rodzinne, tata zawsze potrafił z niczego zrobić coś, a i moja córka idzie w te ślady. Pięknie rzeźbi, maluje, pomaga w pracowni - mówi oleśniczanka i przyznaje, że tak naprawdę każdy może tworzyć z wosku sojowego. Potrzeba do tego jednak bardzo wiele cierpliwości.

Produkty z wosku sojowego tylko z pozoru wydają się łatwe, przyjemne i szybkie do zrobienia. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej. - Wosk sojowy jest kapryśny, wymagający, a stworzenie świecy wymaga cierpliwości i skupienia. Ważna jest też wysoka jakość produktów, odpowiednich proporcji wosku do zapachu, temperatury, wyboru knota i wielu, wielu innych - opowiada nasza rozmówczyni i podkreśla, że rękodzieło musi płynąć z serca, a nie z chęci zarobku.

Produkty, które powstają w pracowni Zołza Tworzy mogą służyć przez cały rok. Jak zdradza oleśniczanka hitem tego lata był - Zołzik na komara. Na jesienne wieczory umilą czas świece czy też woski do kominków ceramicznych. Znajdzie się coś także w klimacie świątecznym.

Zaczynam tworzyć już piękną kolekcję świąteczną, będą to przede wszystkim świece, garderobianki, woski, a także zestawy upominkowe. Wszystko w klimacie świątecznym, o przepięknych zapachach - zapowiada Agnieszka Czaplińska.

Duże świece latte i gorące maliny kupić można już za 70 zł, małe - 35 zł, woski przypominające tarte - od 3 do 12 zł.