– Prawda się obroniła. Od samego początku twierdziłem, że jestem niewinny – środowy wyrok, identycznie jak ten sprzed pół roku, skomentował burmistrz Jan Dżugaj. – Teraz znów można się ze mną fotografować – zażartował.
Przypomnijmy, że prokuratura oskarżyła go o przyjęcie łapówki od Artura K., właściciela agencji artystycznej organizującej różne imprezy plenerowe, w tym Dni Twardogóry. Informację o rzekomej łapówce dla burmistrza prokuratura uzyskała z zeznań byłej żony Artura K., która mówiła, że gdzieś między 2004 a 2006 rokiem Artur K. zapakował do koperty 5000 zł. Miał przy tym powiedzieć, że to pieniądze dla Jana Dżugaja z Twardogóry. Ewa K. twierdziła, że była świadkiem wręczania łapówki. Miało do tego dojść w restauracji Centrum Handlowego Korona we Wrocławiu.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?