Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z połączeniem Wieluń-Wrocław?

Zbyszek Rybczyński
Wizyta pociągu historycznego z Wrocławia, dworzec Wieluń-Dąbrowa, wrzesień 2011
Wizyta pociągu historycznego z Wrocławia, dworzec Wieluń-Dąbrowa, wrzesień 2011 Zbyszek Rybczyński
Ponad 2.500 podpisów pod internetową petycją, działania lokalnych samorządowców i poselska interpelacja mogą okazać się niewystarczające do wznowienia połączeń kolejowych z Wrocławia do Wielunia. Pociąg kursowałby przez teren trzech województw, ale zdaje się, że tylko władze Dolnośląskiego są w ogóle zainteresowane tematem.

W ostatnich dniach stanowisko w sprawie reaktywacji połączeń kolejowych na trasie Wrocław-Wieluń zajęło ministerstwo transportu. Wynika z niego, że kluczowe w tej sprawie jest zaangażowanie władz regionalnych. Pismo autorstwa Tadeusza Jarmuziewicza, sekretarza stanu w resorcie jest odpowiedzią na interpelację złożoną przez posła z Dolnego Śląska Marka Łapińskiego. Stało się to z inicjatywy jednego z internautów zaangażowanych w działania na rzecz wznowienia połączeń.

Jarmuziewicz informuje, że reaktywacja linii kolejowej nr 181 nie została ujęta w zatwierdzonym w listopadzie ub. r. uchwałą Rady Ministrów "Wieloletnim programie inwestycji kolejowych do roku 2013 z perspektywą do 2015". Dlatego głównym problemem jest m.in. znalezienie źródła finansowania.

- Dalsze działania związane z reaktywacją połączenia kolejowego Oleśnica-Kępno uzależnione są przede wszystkim od zainteresowania i zaangażowania władz regionalnych - podkreśla Jarmuziewicz.

Odcinek Kępno-Oleśnica jest wyłączony z regularnego ruchu pociągów od 2003 r. Stąd konieczność przeprowadzenia szeregu remontów. Opierając się na danych PKP, ministerstwo ich całkowity koszt szacuje na 7,5 mln zł. Tadeusz Jarmuziewicz zaznacza, że po wznowieniu połączeń mogą być konieczne dodatkowe roboty.

W piśmie przypomniano o spotkaniu w Kępnie, na którym ustalono, że dojdzie do rozmów z marszałkami poszczególnych województw. Z zaangażowaniem samorządów jest jednak problem. Jako że większa część linii znajduje się na terenie województwa dolnośląskiego, inicjatywa leży po stronie Wrocławia. W oficjalnym stanowisku władze Dolnego Śląska zapewniają, że popierają ideę rozwoju transportu zbiorowego, jednak nie przewidują w najbliższych latach uruchomienia połączeń Wrocław-Wieluń.

- Decyzja ta uwarunkowana jest brakiem zaangażowania Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz Samorządu Województwa Łódzkiego w kierunku reaktywacji połączenia - czytamy w piśmie.

Działania na rzecz reaktywacji połączeń podjęto na początku 2010 r. Z inicjatywą wyszło starostwo powiatowe w Kępnie, poparcie wyrazili samorządowcy z innych miast leżących przy linii nr 181, a internauci uruchomili serwis poświęcony reaktywacji. We wrześniu z inicjatywy Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu zorganizowano przejazd specjalnego pociągu historycznego ze stolicy Dolnego Śląska do Wielunia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto