Z interwencją do naszej redakcji zwróciła się jedna z mieszkanek Sycowa. Pani Anna twierdzi, że na ul. Komorowskiej, w okolicy bloku 2B wszędzie zalega piasek.
To drugi rok wszechobecnego piasku. Zakupiono drogie zamiatarki którymi operator jadąc w jedną stronę chodnika wyrzuca piach na ulicę, jadąc w drugą stronę wyrzuca piach na trawniki i do tego wyrzuca tablicę Mendelejewa (wyziewów z rur samochodowych) w powietrze. Deszcz i mocniejszy wiatr, zwłaszcza po koszeniu trawy, zmywa i wywiewa z powrotem na chodnik i na ulicę. A może wrócić do mioteł, przynajmniej tam gdzie mieszkają ludzie? Proszę wysłać (pieszo- wtedy zobaczy jak wyglądają chodniki z pozapadaną kostką brukową ile w zapadlinach piasku) pracownika odpowiadającego za takie sprawy w UMiG niech to obejrzy. Zapraszam też pana P. Burmistrzu, to nie jest daleko. Prosimy o usunięcie tego piasku znów zamiatarką jak w zeszłym roku, a kosztami obciążyć winowajcę - podaje czytelniczka.
Co na to sycowski magistrat? -Zleciliśmy prace związane z posprzątaniem jezdni SGK w Sycowie. Termin wykonania przedmiotowych robót przewidziany jest do końca bieżącego tygodnia (o ile pozwolą na to warunki atmosferyczne) - poinformował w czwartek Piotr Kwaśny, sekretarz w Urzędzie Miasta i Gminy Syców.
Ponadto informuję, że nie wykonujemy ani nie są wykonywane jakiekolwiek prace przy remontach nawierzchni jezdni, gdzie wykorzystywany jest piasek, prawdopodobnie jest on pozostałością po pracy zamiatarek oczyszczających ulice lub też pojawia się wskutek wypłukiwania poboczy przez opady deszczu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?