Bmw z trzema osobami dachowało dziś około godz. 15 na drodze wojewódzkiej w Drołtowicach. Na szczęście ofiar w ludziach nie było.
Autem jechali mieszkańcy Pleszewa - rodzice oraz syn - kierowca, który wiózł ich do Wrocławia na lotnisko. Nie dojechali, gdyż na lekkim łuku jezdni prowadzący stracił panowanie nad swym pojazdem i wylądował w przydrożnym rowie na dachu. Zapewniał, że jechał około 70 km/h. Jego rodziców z lekkimi obrażeniami ciała przewieziono do szpitala. Sam został na miejscu i czekał na przyjazd policji.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!