Dni Sycowa z zespołami Tabu, PIN,The UK Legends

Choć w regionie ludzie walczyli ze skutkami ulew i powodzi, Syców zła aura ominęła. Przez trzy dni było ciepło, słonecznie i bezdeszczowo. Organizatorem święta był Urząd Miasta i Gminy Syców, Centrum Kultury oraz UKS Jedynka.
Już w piątek 21 maja na stadion miejski w Sycowie ściągnęły tłumy młodych ludzi, którzy przyjechali bawić się podczas kolejnej edycji Syców Rock Festiwal. Przywitał ich Marcin Kędzierski, jeden z pomysłodawców imprezy, członek sycowskiej grupy Enblema. Na scenie pojawili się muzycy z grup The Sixpounder, Maigra, Veal, Drunk’n’Rolled. Laureatem został zespół Veal, a wyróżniono The Sixpounder. Zwycięzcy dyrektor Centrum Kultury w Sycowie Andrzej Kowalczyk ufundował 1500 zł nagrody.
Wieczór minął w rytmach reggae. Na zakończenie przeglądu wystąpił w zastępstwie ubiegłorocznego laureata – Metanoi – grający reggae zespół StarGuardMuffin, a potem gwiazda wieczoru – grupa Tabu z sekcją dętą. Ludzie przed sceną tańczyli w rytm muzyki rodem z Jamajki.
Drugi dzień upłynął przy muzyce Turnioków i chorzowskiego zespołu PIN. Pierwsza grupa przeniosła publiczność w wierzchołki gór i rejony połonin. Góralski folk w zestawieniu z muzyką rockową i symfoniczną porwał wszystkich do wspólnej zabawy. Z kolei Andrzej Lampert, Sebastian Kowol i Aleksander Woźniak z popularnego PIN-u przywieźli ze sobą utwory znane z płyt „0001” i „Muzykoplastyka”. Te dwa duże występy poprzedziły tradycyjne prezentacje artystyczne szkół z gminy Syców.
Chór seniorów Remedium, zespół obrzędowy Zawadiacy i ludowy Sycowiacy bawili mieszkańców regionu w niedzielę. Występ naszych rodzimych, lubianych artystów poprzedziły zabawy ludowe zorganizowane dla dzieci. Potem na scenie pojawili się wychowankowie Jewgienija Andruszczaka: Emilka Nikiel, Michał Matyszczak, Alicja Dąbrowska i Aleksandra Lidzba. Ludzie z podziwem wsłuchiwali się w piękne, czyste głosy młodych sycowian. Gdy na scenie królowali następcy zespołu Queen – czeska grupa Princess, stadion wypełnił się po brzegi. Dzieci szalały na dmuchanych zamkach, zjeżdżalniach, karuzelach, kolejkach, samochodzikach i bungee jumping, a dorośli zażywali ekstremalnych wrażeń na podniebnej karuzeli, centryfudze i szalonej ławce. We francuskim bistro na kółkach można było kupić świetne naleśniki, nie zabrakło stoisk z polskim jadłem i kultowymi już prażonymi orzeszkami. Odbył się wielki piknik pod namiotem ustawionym na środku stadionu, podczas którego przy stołach spotkały się tysiące sycowian.
Odbył sie też finał loterii fantowej, w której sprzedano 800 losów na kwotę 4 tys. zł. 42-calowy kolorowy telewizor ufundowany przez Halinę i Andrzeja Kokottów wylosował ośmioletni Dawid Kapica, a do Agnieszki Kostki powędrowała druga nagroda, kanapa, ufundowana przez Henryka Kułota. Pani Agnieszka przed rokiem wylosowała w loterii główną nagrodę: fiata punto. Dochód z loterii fantowej został przeznaczony na organizację Dni Sycowa.
W końcu na scenę wkroczyli muzycy z UK Legends, którzy niegdyś występowali z takimi wykonawcami, jak The Animals, Smokie, Joe Cocker i Thin Lizzy Erica Bellsa. – Oni spotykają się podczas koncertów na całym świecie z potężną publicznością – zapowiadał Brytyjczyków prowadzący imprezę dziennikarz radia RMF Maxxx Krzysztof Chwaliński. – Sycowskiej publiczności nie zapomną długo.
Zespół tworzą: basista Martin Bland, klawiszowiec Stevie Hutch, który był jednym z najdłużej grających członków The Animals, wokalista grający na gitarze akustycznej Bernie Lowery z Sounds of Smokie i muzycy związani z Thin Lizzy: Graham Hunter na gitarze prowadzącej oraz perkusista Ade Evans związany z Chris Rea’s Band,
Usłyszeliśmy takie przeboje, jak m.in. „House of the Rising Sun”, „Please don’t let Me be Misunderstood”, „We’ve gotta get out of this Place”, „Fire and Water” i wielki przebój „Living Next Door to Alice” czy „Oh Carol”, Publiczność szalała, a muzycy bisowali do późnych godzin nocnych.