18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Doradza, jak planować przyszłość

Beata Samulska
Anna Andrzejak-Woźniak doradza, jak się ubezpieczyć
Anna Andrzejak-Woźniak doradza, jak się ubezpieczyć Beata Samulska
Anna Andrzejak-Woźniak to kolejna młoda osoba, która zdecydowała się skorzystać z pomocy Powiatowego Urzędu Pracy, by otworzyć własną działalność gospodarczą.

Ma 28 lat. Do Międzyborza przyjechała wraz z mężem, który tutaj ma dom rodzinny. Pochodzi spod Leszna. Ukończyła dzienne studia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu na kierunku finanse i rachunkowość przedsiębiorstw. Jakiś czas pracowała jako asystent biegłego rewidenta, jednak z tej posady zrezygnowała, gdyż zdecydowała się założyć rodzinę.

– Pragnęłam pozostać czynna zawodowo i w jakiś sposób odnaleźć się w nowym miejscu – mówi o swoich wyborach. – Podczas nauki wzięłam udział w programie Erasmus. Będąc za granicą nauczyłam się, że trzeba wciąż dążyć do tego, by mieć własne życie zawodowe. Pozwala to na realizację marzeń i odkrywanie własnych możliwości.

Po urodzeniu pierwszej córki w wakacje 2007 roku pani Ania postanowiła połączyć macierzyństwo z własną aktywnością zawodową.

– Pomyślałam od razu o założeniu własnej działalności gospodarczej – spostrzega. – Pozostawanie w domu dało mi komfort zajmowania się dzieckiem – bycia matką i żoną, ale jednocześnie poczucie kierowania swoim życiem zawodowym. Podczas studiów nigdy nie myślałam o tym, że będę kiedyś pracować w ubezpieczeniach, gdyż moją domeną była raczej analiza finansów. Pod koniec studiów dostrzegłam jednak, po co są ubezpieczenia. Doszło w moim życiu do takiej sytuacji, w której fakt zadbania o solidne zabezpieczenie przyszłości zaprocentował. Wtedy pomyślałam: może spróbuję działać w tym kierunku, nie mam nic do stracenia.

Wybrała Avivę

Powiatowy Urząd Pracy w Oleśnicy z filią w Sycowie oferował wtedy pieniądze dla otwierających działalność gospodarczą. Pani Ania złożyła wniosek na początku marca 2008 roku, a pozytywną decyzję o udzieleniu pomocy otrzymała w maju 2008 roku. W czerwcu odebrała dotację na założenie formy w wysokości 13 tys. zł. Nie bez znaczenia była ulga w postaci niższej stawki ZUS płaconej przez młodego przedsiębiorcę przez dwa lata. Działalność otworzyła w domu.
Przeanalizowała najpierw rynek firm ubezpieczeniowych pod kątem własnych potrzeb. Sprawdziła, które oferty odpowiadałyby jej najbardziej. Ukierunkowała się na ubezpieczenia na życie i emerytalne. W rezultacie do współpracy wybrała Avivę (dawniej Commercial Union).

– Swoim klientom zawsze zadaję pytanie: jak są zabezpieczeni w razie nieszczęśliwego wypadku losowego, choroby, przejścia na emeryturę, czy posiadają taki kapitał, który pozwoli im żyć na nie gorszym poziomie, niż przed danym zdarzeniem – wyjaśnia. – Moim zdaniem wśród młodych ludzi w naszym regionie panuje niska świadomość, jak na przykład wygląda obecny system emerytalny.

Młoda właścicielka firmy postawiła przed sobą określony plan do zrealizowania. Uznała, że jeśli go nie zrealizuje, zmieni kierunek działania. Udało się.
Pani Ania nadal zajmuje się ubezpieczeniami, bazując na ofercie Avivy, ale myśli o poszerzeniu swojej działalności o doradztwo finansowe dla przedsiębiorców i księgowość. Nie ukrywa, że zależy jej na kontakcie z młodymi ludźmi, by przekonać ich, że warto już dziś myśleć o zabezpieczeniu ich przyszłości. Współpracuje też z przedsiębiorcami, którzy kiedyś zbudowali własne firmy, rozwinęli je, a teraz zależy im, aby tego majątku nie zmarnować. O sukcesji sporo dowiedziała się podczas Akademii Planowania Spadkowego, czyli jednego z wielu szkoleń prowadzonych przez Avivę, w których wzięła udział.

Ciężki kawałek chleba

– Zachęcam do spotkania ze mną nie jako przedstawicielem towarzystwa ubezpieczeniowego, tylko z doradcą – przekonuje. – Podczas takich rozmów pokazuję ludziom, jakie istnieją możliwości zabezpieczenia na wypadek utraty zdrowia, życia, jak ulokować pieniądze, żeby mieć dobrą emeryturę, jak zainwestować pieniądze, jak zabezpieczyć majątek i firmę. Najpierw jednak dokonuję wraz z nimi analizy ich sytuacji życiowej i dopasowuję określone produkty do ich potrzeb. Moim zadaniem jest pokazać sposoby, jak zrealizować oczekiwania klienta. Na spotkaniu ze mną ludzie mogą tylko skorzystać, a co zrobią z wiedzą wtedy pozyskaną, to jest już ich decyzja.

Dodaje jednocześnie, że praca agenta ubezpieczeniowego do łatwych nie należy.

– Ludzie kojarzą agenta z kimś, kto chce za wszelką cenę coś sprzedać – mówi. – Warto zmienić ten stereotyp. Mnie moi klienci traktują jak partnera, który im doradza i na którego wiedzę mogą liczyć.
Po urodzeniu drugiej córki pani Ani trudno było niekiedy pogodzić obowiązki domowe z zawodowymi. Wtedy z pomocą przyszła jej rodzina i fakt, że dzieci mogły już pójść do żłobka i przedszkola. Pani Ania jest pełna zapału i zamierza skorzystać ze szkoleń, jakie oferuje LGD Dobra Widawa. – Warto podejmować wyzwania, warto rozwijać się, jeśli tylko są takie możliwości – mówi.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto