Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dudek: Chyba trzeba szukać nowego pracodawcy

Jakub Guder
Tomasz Hołod
Władze klubu nie rozmawiają z rozgrywającym o nowym kontrakcie. Wygląda na to, że jego dni w stolicy Dolnego Śląska są policzone.

Jaka atmosfera w szatni?
Najważniejsze, że wiemy, jaki jest nasz cel i które elementy musimy poprawić na najbliższy mecz z Polonią.

To na treningach ćwiczycie obronę przy rzutach rożnych?
Nie ma jakichś specjalnych zajęć poświęconych defensywnym stałym fragmentom gry. Nie możemy popadać w histerię. Musimy być skoncentrowani, a nie myśleć, że coś nie wyjdzie. Wszystko jest przecież rozpisane przed każdym meczem, każdy wie, kogo ma kryć.

Czytaj też: Łukasz Madej przed meczem z Polonią (ROZMOWA)

Śledzicie zmiany personalne w Polonii Warszawa? Zielińskiego zastąpił Michniewicz. Będzie efekt nowej miotły?
W Polonii często jest jakaś zadyma z trenerami. My skupiamy się przede wszystkim na sobie. Wcześniej patrzyliśmy na to, kto wygrywa, kto przegrywa i nie dawało to dobrych efektów.

Dziwna ta nasza liga, nikt jej nie chce wygrać...
Dla oka kibica to na pewno jest ciekawiej. Wcześniej mistrz był znany cztery czy pięć kolejek przed końcem. Wiadomo było, że wygra Wisła czy Legia. Teraz do walki włączyły się drużyny ze środka tabeli, które dawniej nie były w stanie walczyć o czołowe miejsca. Przez to będziemy oglądać więcej ciekawych spotkań.

Zobacz: Magiczny kubek Śląska już w sklepach!

A cieszycie się, że niedługo wracacie na Oporowską?
Pod względem płyty boiska będzie dużo lepiej. Wiem, bo przecież trenujemy tam na co dzień. Większego znaczenia to jednak dla nas nie ma. Czy gramy u siebie, czy na wyjeździe, musimy być skoncentrowani, bo ważny jest nawet jeden punkt. A dobra murawa na Oporowskiej służyć będzie też przeciwnikowi.

Jest Pan zadowolony ze swojej formy, czy jesienią było lepiej?
Zimą przyszło dwóch zawodników, trener na początku na nich postawił. W tamtej rundzie grałem więcej. Teraz wystąpiłem w kilku spotkaniach i z meczu na mecz czuję się coraz lepiej. Jak będzie dalej - nie wiem. Wiadomo, że chcę grać jak najlepiej, ale z tym bywa jeszcze różnie. Wszystko pokażą następne mecze.

W spotkaniu z Lechem miał Pan przynajmniej trzy okazje strzeleckie. Nie udało się ani razu. Z czego to wynikało?
Pozytywne jest to, że sytuacje stwarzamy. Gdy strzelałem głową po rzucie rożnym, nie spodziewałem się, że ta piłka spadnie do mnie, więc niewiele zdążyłem zrobić. Przy wcześniejszej okazji futbolówka była za wysoko i uderzyłem wyraźnie nad poprzeczką. Oczywiście, bardzo chciałem strzelić, ale murawa w Poznaniu też zresztą nie pomagała. Szkoda tej porażki, bo zagraliśmy w miarę dobre spotkanie. Bardzo tego żałujemy, bo nawet jeden punkt byłby dobry. Lech co prawda też stworzył sobie kilka sytuacji, ale my mieliśmy jeszcze słupek w ostatnich minutach. Tak to jednak bywa w piłce. Nie wiem, jaki jest powód, że te bramki nie padają, ale nie będziemy długo nad tym myśleć, bo mamy kolejny mecz.

Jaka będzie Pana przyszłość? Kontrakt kończy się w czerwcu, nowej oferty nie ma.
Faktycznie - nie mam propozycji z klubu. Chyba trzeba będzie poszukać sobie nowego pracodawcy. Już trochę pogodziłem się z tą myślą. Taka jest zresztą rola piłkarza. Kiedyś nadchodzi ten moment.

No to jak już Pan odejdzie, to poleci Pan kogoś na swoje miejsce z Pana szkółki piłkarskiej w Żarach?
(śmiech) Ciężko powiedzieć. Do tego jeszcze daleka droga. W tej chwili staramy się nawiązać współpracę ze Śląskiem Wrocław, żeby szkółka była filią WKS-u. Nie wiem jeszcze, czy to się uda. Jeśli znajdzie się jakiś chłopak, który w przyszłości trafi do Wrocławia, to będzie bardzo fajnie, bo to dobre miejsce, by się rozwijać jako piłkarz, ale też jako człowiek.

Czy Sebastian Dudek powinien zostać w Śląsku? Podyskutuj na forum!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto