Dlaczego musieli tego dokonać, wyjaśnił urbanista Marek Woźniak. - Głównym powodem były pewne zapisy, które uniemożliwiały wybudowanie hali sportowej w zaprojektowanym kształcie. W związku z tym zmiana planu polega na dopasowaniu tych zapisów tak, aby przyjęty przez gminę kształt hali mógł być zrealizowany, a w konsekwencji mogło być wydane pozwolenia na budowę - poinformował.
Rzecz rozbijała się o to, że plan przed zmianami nie pozwalał na budowę hali o zaprojektowanym kształcie dachu
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?