Dyrektor Zespołu Szkół w Dziadowej Kłodzie Zdzisław Bałwas został zarządzeniem wójta Roberta Fryta zawieszony w obowiązkach. Wójt wydał takie zarządzenie po konsultacji z wojewodą dolnośląskim Jarosławem Obremskim w związku ze zgłoszeniem, jakie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy w sprawie rzekomej próby doprowadzenia nauczycielki tej szkoły do innej czynności seksualnej.
Wójt Robert Fryt wydał 31 grudnia 2019 roku zarządzenie, zgodnie z którym dyrektor do 30 czerwca 2020 roku miał być zawieszony w obowiązkach, co wiązać się miało z obcięciem dodatków do wynagrodzenia oraz zaleceniem, by nie przebywał w szkole i nie miał dostępu do dokumentów - na czas wyjaśnienia sprawy dotyczącej oskarżenia go przez jedną z nauczycielek o przestępstwo z artykułu 197 przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Wójt nie obniżył mu wynagrodzenia do połowy, na co zezwalało w tej sytuacji prawo.
Poprosiliśmy w styczniu wójta o zajęcie stanowiska w tej sprawie, jednak Robert Fryt, jak i jego zastępca Irena Małecka, nie chcą sprawy komentować po dziś dzień. Usłyszeliśmy, że po zawiadomieniu przez nauczycielkę władz gminy o zgłoszeniu 6 grudnia sprawy do prokuratury, wójt spotkał się z wojewodą dolnośląskim Jarosławem Obremskim. Wojewoda doradził zawieszenie dyrektora na czas wyjaśnienia sprawy. Stanowisko w tej sprawie miała zająć komisja dyscyplinarna przy wojewodzie, a także Kuratorium Oświaty.
Zdzisław Bałwas poinformował nas, że 3 stycznia spotkał się z kuratorem dolnośląskim Romanem Kowalczykiem, by wyjaśnić sprawę zawieszenia. Kurator miał być tym faktem zaskoczony i doradził mu odpoczynek. Po raz kolejny Zdzisław Bałwas miał kontaktować się z Kuratorium 16 stycznia w celu potwierdzenia, czy dotarły do instytucji jego obszerne wyjaśnienia. W rozmowie z nami dyrektor podkreślał, że został przez kuratora oświaty przed 2018 rokiem wyróżniony za swoją pracę.
W styczniu poprosiliśmy dyrektora o zajęcie stanowiska wobec zarzutów nauczycielki. Bardzo obszerne wyjaśnienia na przeszło 50 stronach złożył m.in. w urzędzie, oddalając całkowicie zarzuty. Dyrektor poinformował nas ponadto, że 9 stycznia za pośrednictwem Urzędu Gminy złożył do Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli pierwszej instancji przy Wojewodzie Dolnośląskim odwołanie od decyzji wójta w sprawie zawieszenia. Prawdopodobnie decyzją jednej z dwóch komisji zawieszenie zostało cofnięte.
Wójt Robert Fryt poinformował nas, że czeka na decyzję drugiej komisji badającej sprawę, a przede wszystkim na postanowienie Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Wciąż bowiem trwa zbieranie materiału dowodowego i przesłuchiwanie świadków. Jak się dowiedzieliśmy, nauczycielka złożyła pod koniec lutego za pośrednictwem oleśnickiej KPP kolejne doniesienie do Prokuratury w Oleśnicy o mobbingu w pracy.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?