Dzisiaj ruszają Wiatraki

Spotkania z podróżnikami, pokazy filmów i slajdów, koncerty, zawody wspinaczkowe — to tylko niektóre atrakcje II Raciborskiego Festiwalu Podróżniczego Wiatraki, który dzisiaj zaczyna się w Raciborzu. Trzydniowej imprezie patronuje „Dziennik Zachodni”.

— Zapraszamy wszystkich miłośników podróży, przygody, aktywnego wypoczynku. Przygotowaliśmy wiele atrakcji. Gwiazdami festiwalu będą Piotr Pustelnik, który wiele lat spędził w górach, oraz Piotr Morawski, który opowie o drodze na szczyty K2 i Shisha Pangma zimą. Wielką atrakcją będzie również niewątpliwie koncert zespołu Stare Dobre Małżeństwo — mówi Dawid Wacławczyk z raciborskiego Stowarzyszenia Artystów i Podróżników Grupa Rosynant, główny organizator imprezy.

Piątek
Program festiwalu jest rzeczywiście bardzo bogaty. Już dzisiaj w Domu Kultury Strzecha przy ulicy Londzina 38 od samego rana trwać będą pokazy slajdów. Najpierw Dawid Wacławczyk pokaże cykl zatytułowany „Zielone Himalaje”, dokumentujący wyprawy do Azji (godz. 9.).

O godz. 11. Zbyszek Borys przedstawi relację z miesięcznej podróży wynajętą ciężarówka z Kapsztadu przez Namibię, Botswanę, Zambię, Zimbabwe do RPA. Pokaz nosi tytuł „Ciężarówką przez Afrykę Południową”.

O godz. 16. w galerii Kopyto (Raciborski Dom Kultury, ulica Chopina 21) zostanie otwarta wystawa fotografii Tomasza Pola zatytułowana „Norwegia”.
Uroczyste otwarcie festiwalu „Wiatraki” zaplanowano na godzinę 16. w sali widowiskowej Domu Kultury Strzecha. Pół godziny później zacznie się spotkanie z Piotrem Pustelnikiem pt. „30 lat w górach”. O godz. 20. David Kaszlikovski przedstawi cykl slajdów „Ściana strachu”. Będzie to opowieść o ostatnich ekspedycjach Kaszlikowskiego i zdobyciu dwóch ekstremalnie trudnych ścian w Maroku i w „zaginionej” dolinie Miyar w Himalajach.

O godz. 21. ruszy blok filmów podróżniczych i ekstremalnych. Zobaczymy obrazy: „Indra” w reżyserii Dominika Zadęckiego, „Catching out” (reżyser Sarah George z USA) oraz najnowsze produkcje Hybryda Film Studio.

Sobota
W sobotę o godz. 10. na sztucznej ścianie w Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym „Sokół” (róg ulic Klasztorna i Wojska Polskiego) zaczną się zawody wspinaczkowe o puchar starosty raciborskiego.
W DK Strzecha prezentowane będą kolejne filmy: „Namaste”, „Hybryda” i „Geronimo” (godz. 14.). O godz. 15. zacznie się pokaz slajdów Zbyszka Borysa zatytułowany „Birma — zaginione królestwo Azji”. Godzinę później Arkadiusz „Arun” Milcarz przybliży swój afrykański maraton. Pokonał on samotnie kontynent z południa na północ, najmniej popularnymi szlakami, z wykorzystaniem minimum środków pieniężnych. Jego podróż został okrzyknięta największym dokonaniem podróżniczym 2004 roku!
O godz. 17. zacznie się pokaz „Pik Pobiedy — nieznana Kirgizja” Jacka Telera. Podróżnik zdobył tę górę 15 sierpnia 2004 roku razem z Marcinem Miotkiem. Tego trzeciego polskiego wejścia dokonali w stylu alpejskim (szybki atak na górę bez zakładania poprzednio obozów), drogą prowadzącą przez Pobiedę Zachodnią (6918 m n. p. m.).
O godz. 18. zimową drogę na szczyty K2 i Shisha Panga przedstawi Piotr Morawski.
Wieczorem, o godz. 20., w Strzesze zacznie się koncert Starego Dobrego Małżeństwa.

Niedziela
Atrakcji nie zabraknie w niedzielę. O godz. 16. Marek Rapnicki przedstawi slajdy z 18-dniowej wyprawy starym mercedesem do Italii wiosną 2005 roku. Przeszło 2000-kilometrowa trasa wiodła od Wenecji przez Veneto, Ligurię, Toskanię, Watykan, Umbrię, Marche z powrotem nad Adriatyk. Później zobaczymy cykl zatytułowany „Marząc o Denali”. W maju 2003 roku Jeremy Wilson wraz z dwójką przyjaciół z Seattle (USA) wylądowali na położonym wśród lodowców lotnisku Kahiltna, gdzie rozpoczęli marsz na najwyższy szczyt Ameryki Północnej — Denali (6194 m). Mieli zamiar wspiąć się na tę górę dwukrotnie — najpierw drogą „West Buttres”, a potem okrytą złą sławą trasą „Cassin Ridge”. Niestety, warunki pogodowe i wspinaczkowe dalekie były od ideału, co mocno utrudniało wspinanie. Mimo to, wyprawa okazała się dobrym doświadczeniem i prawdziwą szkołą przetrwania.
O godz. 18. zacznie się blok filmowy, który potrwa do godz. 22. W programie m.in. „Syberyjska lekcja” Wojciecha Staronia, „Catching out” Sarah George, „Pilsko Cup” i „Adventure Trophy”.

Ceny biletów
• 5 zł – bilet na pojedynczy pokaz slajdów lub blok filmowy (ulgowy 3 zł)
• 10 zł – karnet 1-dniowy (ulgowy 6 zł)
• 20 zł – karnet 3-dniowy (ulgowy 12 zł)
• 15 zł – bilety na koncert Starego Dobrego Małżeństwa (w dniu koncertu 20 zł).
Mamy wejściówki!
Dla naszych Czytelników mamy trzy pojedyncze wejściówki na festiwal (nie obejmują wstęp na koncert Starego Dobrego Małżeństwa) oraz jeden bilet na cały festiwal i koncert SDM. Aby je zdobyć, wystarczy dzisiaj o godzinie 11. zadzwonić do redakcji DZ w Rybniku (tel. 42 35 116). (adr)

Niektóre atrakcje
• film „Catching out” (piątek, godz. 21., niedziela, godz. 18.) – opowiada o tzw. ludziach „Hobo” – podróżujących pociągami towarowymi na gapę. Pracują dorywczo, często w zamian za nocleg lub jedzenie, omijają duże miasta. To najczęściej weterani wojny w Wietnamie, dzieci lat 60., które wypadły poza nawias, ekoaktywiści, młodzi anarchiści i punki. Żyją na marginesie, bo nie godzą się na współczesną Amerykę.
• pokaz slajdów „Droga do szczytu” Piotra Morawskiego (sobota, godz. 18.) – to opowieść o kilku wyprawach, które zaprowadziły bohatera na szczyt Shisha Pangmy zimą. Opowieść o podróżach, wspinaniu, niepowodzeniach, szczęściu i o tym, że marzenia się spełniają. I o ludziach, którzy towarzyszyli mu po drodze i którym tak wiele zawdzięcza. Podczas pokazu zobaczymy radości i smutki, które były udziałem Piotra podczas tych wypraw. Opowie o nadziei i upartym dążeniu do celu. A wszystko to wzbogacone będzie tybetańską i nepalską muzyką.
• koncert Starego Dobrego Małżeństwa (sobota, godz. 20.) – zespół, pomijany przez popularne telewizje i rozgłośnie radiowe, od lat konsekwentnie nawiązują do najlepszych tradycji poezji śpiewanej rodem z Wolnej Grupy Bukowina. Nagrał wiele wspaniałych płyt, m.in. „Makatki”, „Czarny blues o czwartej nad ranem” czy „Pod wielkim dachem nieba”.