Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Koncert Krzysztofa Zalewskiego

Magdalena Smolarek
Trzy dni po koncercie w wypełnionym po brzegi warszawskim klubie Stodoła Krzysztof Zalewski zagrał koncert w Gnieźnie. Podczas koncertu można było usłyszeć utwory z dwóch płyt muzyka "Zelig" i "Złoto", a także kilka nowości

Na trasie koncertowej promującej najnowszą płytę „Złoto” znalazło się jedenaście klubów muzycznych w jedenastu polskich miastach, w tym składzie pojawiło się także nasze Gniezno.
W niedzielnym wieczór na scenie gnieźnieńskiego Młyna zaprezentował swój repertuar wyjątkowy multiinstrumentalista, kompozytor, wokalista – Krzysztof 'Zalef' Zalewski.

Zalewski jest laureatem drugiej edycji Idola; od kilku lat występuje na festiwalu Męskie Granie, w Akademii Gitary i innych. Terminował m.in. z takimi artystami i grupami, jak Katarzyna Nosowska, Hey, grał w zespole Muchy czy Japato, tworzył i nadal towarzyszy Monice Brodce w promowaniu jej najnowszego albumu „Clashes”.

Podczas swojego dzisiejszego koncertu Zalewski zaprezentował utwory ze swojej ostatniej płyty Złoto (wydanej w 2016 r.), a także z poprzedniego krążka „Zelig” (wydanego w 2013 roku). Od spokojnych, przez rapowane do dynamicznych, czyli repertuar, który zaspokoił oczekiwania każdego fana, jaki pojawił się dziś na koncercie w Młynie
Podczas występu nie zabrakło też jednego z coverów - „Natural Blues” Moby'ego, który to utwór Zalewski śpiewa z osobiście ułożonym tekstem „O panie, kłopoty mam”.

Nastroje publiczności, która wypełniła cały Młyn, były bardzo pozytywne zarówno przed, jak i po koncercie.
– To już mój trzeci koncert Krzyśka i na pewno nie ostatni! Uwielbiam to jak śpiewa, gra, ale też za to kim jest na scenie, bo jest profesjonalistą i perfekcjonistą. Już nie mogę się doczekać – powiedziała nam Kasia.

– Aż wstyd przyznać przy tylu fanach, ale to mój pierwszy koncert Zalewskiego. Koleżanka „zaraziła” mnie piosenką „Miłość”, którą non stop zapętlam na YouTubie i postanowiłam dzisiaj przyjść. Wydaje mi się, że się nie zawiodę i że Zalewski zagra ten mój ulubiony kawałek – skomentowała swój udział Weronika.

– Wow! Było genialnie! To prawdziwy artysta przez największe możliwe A! Wspaniała jest jego energia sceniczna, potrafi nią zarazić całą publiczność. To mój pierwszy, ale zdecydowanie nie ostatni koncert tego pana – powiedziała nam Natalia.

– Słyszałem jakieś głosy, że koncert niefajny, bo za krótki, a moim zdaniem było akurat. Wyszedł, zagrał swoje (i to jeszcze jak!) i koniec. Potem fajnie, że wyszedł jeszcze do ludzi pogadać, podpisać płyty, plakaty. Spoko facet – podzielił się z nami Marcin.

Warto dodać, że Zalewski już po raz drugi odwiedza Gniezno. Ostatnio zaprezentował swoje utwory podczas festiwalu Akademia Gitary, gdzie na scenie CK eSTeDe podczas solowego koncertu pokazał, że również jako „człowiek orkiestra” potrafi dać nieźle czadu!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto