Pierwsza partia to wygrana gospodarzy do 19. Drugi set zakończył się odmiennie i z wygranej 25:21 cieszyli się Kacper Krawczyński i spółka. Trzecia partia to kompletna klapa w wykonaniu sycowskich siatkarzy, którzy zdołali zdobyć zaledwie trzynaście punktów.
Czwarty i jak się później okazało ostatni set również powędrował na konto gospodarzy. Tym razem sycowianie polegli 19:25. Okazję do rewanżu Rosiek Syców będzie miał już w nadchodzącą sobotę. Przed własną publicznością będzie podejmował Ziemię Milicką Milicz. Przyszły Rywal sycowian na inaugurację II ligi również doznał porażki, nie wygrywając choćby jednej partii.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?