Jarmark po sycowsku

Po raz czwarty sycowska instytucja kultury uczestniczyć będzie w programie Europejskich Dni Dziedzictwa. W tym roku jest on realizowany pod hasłem „Od pomysłu do przemysłu”. Taki też temat będzie przyświecał imprezie, która rozpocznie się na placu przy ośrodku kultury w niedzielę 12 września o godzinie 12 a zakończy wieczorem. Podczas pierwszego jarmarku sycowskiego zaprezentują się przedstawiciele starych zawodów i rzemieślnicy z naszego regionu – informuje dyrektor Centrum Kultury Andrzej Kowalczyk i dodaje, że w przygotowanie imprezy bardzo zaangażował się Cech Rzemiosł Różnych w Sycowie oraz Starszy Cechu Henryk Kluska.
Jarmark rozpocznie się oficjalnie o godzinie 14 wjazdem trębacza na koniu i odegraniem hejnału miasta. Będą to wyraźne nawiązania do symboliki miasta. Swoje stoiska otworzy ponad dwudziestu wystawców, w tym m.in. „Gazeta Sycowska”. Pojawią się: garncarze, miodosytnik, miotlarz, wikliniarz, handlarz starociami, rękodzielnicy, rzeźbiarze, wytwórcy biżuterii, kapelusznicy i kataryniarz. Nie zabraknie lokalnych twórców i rzemieślników. Zaprezentują się sycowscy fotograficy i przedstawiciele bractwa kurkowego, sklepikarze, działkowcy, piekarze, kowale oraz mleczarze, sycowska młodzież i zespoły ludowe. Dzieci z Biskupic pokażą się w paradzie kuglarzy, a młodzież z grupy teatralnej Czfurka przybliży wybrane fakty z historii miasta. Po raz pierwszy skosztujemy sycowskiego piernika z herbem miasta i piernika z wizerunkiem kościółka w Świętym Marku. Mistrz kucharski Mieczysław Skuza otworzy stoisko z pierogami rodem z Kresów. Będzie można zakupić pierogi ruskie, z mięsem, kapustą i grzybami. Skosztować będzie można placków ziemniaczanych z cebulką i gałką muszkatołową. Mieczysław Skuza informuje, że placki smażone będą przy ośrodku kultury przez panią Zofię Jeziorską wedle tradycyjnej sycowskiej receptury podanej w „Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej” w sierpniu 2005 roku przez redaktora Krzysztofa Kucharskiego, a wyszukanej przez kustosza sycowskiego muzeum Adama Kocjana i historyka Beatę Łukawską. Przepisy potraw znajdą się na uszykowanych przez wystawcę ulotkach. Warto dodać, że pani Zosia pracuje w kuchni restauracji Mieczysława Skuzy od 1994 roku. Dziennie przygotowuje do tysiąca pierogów. W sezonie można tu zamówić nawet pierogi z jagodami i truskawkami. Pierogi cieszą się sporą popularnością i są szykowane także na wynos. Zdarza się, że ludzie zabierają tę potrawę za granicę. Drugim hitem restauracji Maks-Relaks są placki po cygańsku. Pani Zosia gotuje też przepyszne domowe zupy, a w niedzielę serwuje tradycyjny rosół.
Organizatorzy przewidują, że będzie można zrobić sobie zdjęcie z herbem miasta namalowanym przez Elżbietę Lamentowicz na dużej planszy i nabyć pocztówkę Sycowa z jubileuszową pieczęcią. Kto nie posiada w swoich zbiorach książkowych monografii Sycowa autorstwa Teresy Kulak i Wojciecha Mrozowicza, będzie mógł ją nabyć podczas jarmarku za 35 zł. O godzinie 14.30 wystapią Radzowiczanki, a o 15.30 Sycowiacy. Imprezę zakończy spektakl wystawiony o godzinie 18 przez Zawadiaków pt. „Pieczenie chleba i wyrób koszy”.
W razie niepogody jarmark przeniesiony będzie do ośrodka kultury i częściowo pod namioty.