Karolina Kalcowska nie zwalnia tempa. Szkoli pokolenia tancerzy, którzy zdobywają światowe sukcesy (ZDJĘCIA, WIDEO)

Karolina Kalcowska pierwszych taneczne kroki postawiła w wieku 5 lat. Uczyła się pod okiem swojej mamy Jadwigi, która do dziś uczy tańczyć innych. - Doskonale pamiętam piątkowe próby na sali gimnastycznej. Każdego tygodnia odliczałam dni do piątku. Uwielbiałam te zajęcia, a dziś wspominam to jako dobry czas dzieciństwa - mówi nam pani Karolina, która z czasem zaczęła rozwijać swoje umiejętności. Jeździła na warsztaty, szkoliła się z różnych styli, bo jak mówi - dobry tancerz to wszechstronny tancerz.

Starałam się poszerzać swoją wiedzę, aby potem w przyszłości móc przekazać to moim podopiecznym, chciałam żeby mogli czerpać radość i motywacje do zdobywania sukcesów. Chciałam być zawsze dobrym trenerem i takim, który potrafi przekazać dzieciom to co najlepsze i wartościowe - mówi nam nasza rozmówczyni

I się udało. Dziś pani Karolina ma na swoim koncie wielu wyszkolonych tancerzy, którzy stawiają kroki na ogólnopolskich, ale też i zagranicznych scenach. - Wszelkie sukcesy moich tancerzy to tak naprawdę moja nagroda. Jestem ogromnie dumna i wdzięczna, że mogę pracować z tak zdolnymi, pełnymi pasji osobami - uśmiecha się tancerka, która pracuje z dziećmi w różnym przedziale wiekowym. Na parkiet pod okiem Kalcowskiej wychodzą maluszki w wieku od 3 lat, dzieci, młodzież, a także dorośli.

I choć pandemia mocno pokrzyżowała taneczne plany - Kalcowska i jej blisko stuosobowa taneczna drużyna nie zwalniają tempa. - Tańczymy, rozwijamy się i przygotowujemy do kolejnych wystąpień na dużych scenach - zapowiada tancerka.

Rodzina Kalcowskich w powiecie oleśnickim znana jest bardzo dobrze. Poza panią Karoliną, tańczy wciąż mama Jadwiga i brat Michał, który tańczy między innymi u boku gwiazd przed kamerami. Mimo, że Majkel po tym jak wziął udział w programie You Can Dance zamieszkał w Warszawie, bliscy wciąż współpracują i tworzą różne projekty poza granicami naszego powiatu.

Różnica jest taka, że brat lubi być osobą medialną i kocha tańczyć na scenie, a ja wolę pracować poza tego zasięgiem. Mam więcej satysfakcji z pracy z dziećmi i tego ze mogę np. doprowadzić właśnie tancerzy do programu telewizyjnego - zdradza nam nasza rozmówczyni.