"Kontrapas rowerowy na ul. św. Mikołaja w sobotnią noc był zastawiony przez taksówki. Stały obok siebie na całej jego długości, tak, że sam zwątpiłem, czy nie mam przypadkiem do czynienia z nowym postojem taksówek. Ominięcie ich z lewej strony oznaczało jechanie ulicą pod prąd i niemal pewne zderzenie z nadjeżdżającymi z przeciwka samochodami (wbrew pozorom o 23 jest ich w okolicach Rynku całkiem sporo. Wjechanie na chodnik również nie wchodziło w grę, ponieważ był on szczelnie zapełniony bywalcami okolicznych klubów. Poza tym chodnik to nie miejsce dla rowerzysty.
Czytaj też: Jak jeździć rowerem miejskim?
Niestety, dodzwonienie się na straż miejską o tej porze było niemożliwe (próbowałem przez kilkanaście minut - bez powodzenia). Szkoda, bo na św. Mikołaja mieliby niedaleko.
Ostatnio pisaliście państwo o akcji wywożenia aut stojących na ścieżce rowerowej wytyczonej na ul. Kazimierza Wielkiego. Okazała się skuteczna, bo po kilkudziesięciu mandatach kierowcy zrozumieli, że nie opłaca się im tam parkować. Może podobna akcja przydała by się i w tym przypadku?"
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?