Koronawirus. Burmistrz Międzyborza mówi o ograniczeniu inwestycji i pomocy firmom

– Na dziś mamy jedną osobę na kwarantannie nałożonej decyzją oleśnickiego sanepidu – poinformował burmistrz Międzyborza Jarosław Głowacki. – Osoba ta ma bliską rodzinę, z którą zamieszkuje i jest stale monitorowana przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Międzyborzu – dodał burmistrz. – Z moich informacji wynika, że w najbliższych dniach powinna być uchylona decyzja o kwarantannie. Dodatkowo 6 osób na warunkach karty lokalizacyjnej po powrocie z zagranicy ma kwarantannę prewencyjną bez decyzji sanepidu.

Do czwartku z ubiegłego tygodnia urząd pracował normalnie, przyjmując petentów w punkcie obsługi. Od czwartku pracujemy na wszystkich wydziałach częścią załogi, a pozostałe osoby wykonują pracę zdalną. Klienci mają możliwość składania dokumentów i pobierania druków w urzędzie od wejścia głównego – informuje burmistrz. – USC pracuje w trybie umawiania interesariuszy przez telefon na konkretne godziny i wszelkie akty stanu cywilnego, czyli śluby, pogrzeby oraz wnioski na dowody osobiste i ceremonie ślubne są wydawane i realizowane na bieżąco. Złożone dokumenty do skrzynki podawczej są poddane dobowej kwarantannie i następie przyjmowane w zwykłym trybie pracy.

Zamknięty jest ośrodek kultury i biblioteka oraz centrum organizacji pozarządowych na stadionie miejskim i obowiązuje zakaz spotkań na wszystkich świetlicach i placach sołeckich a obok urzędu, Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej pracuje niemal normalnie ograniczając jedynie dostęp petentów do wszystkich biur. Mieszkańcy generalnie stosują się do wszystkich rządowych nakazów i pozostają w domach. Place zabaw i boiska są zamknięte, choć i wcześniej zasadniczo mieszkańcy starali się na ich terenie nie przebywać.

– W sprawie wsparcia przedsiębiorców decyzje zostaną podjęte po wejściu w życie tarczy antykryzysowej rządu, wielu z nich informuje o przymusie zamknięcia zakładów i ograniczeniu lub zaprzestaniu produkcji i usług w związku z epidemią i spadkiem popytu na towary i usługi oraz utrudnieniami w zaopatrzeniu w materiały do produkcji – informuje burmistrz.

W ostatnim czasie decyzję o ograniczeniu działalności podjęli właściciele największej fabryki mebli w gminie, idąc w ślady innego wielkiego zakładu tej branży w regionie – z gminy Perzów.
– Gmina Międzybórz rozważa sposoby udzielenia pomocy osobom prowadzącym działalność, ponieważ niewątpliwie sytuacja ekonomiczna firm staje się ciężka i niebezpieczna dla ich egzystencji i przetrwania – zaznacza Jarosław Głowacki. – Obecnie firmy mające problem z regulowaniem gminnych należności podatkowych mogą wnioskować o przesunięcie terminów płatności tych rat, które już zapadły na dalsze miesiące - bez odsetek i opłaty prolongacyjnej. Po wyjaśnieniu zasad interwencji rządowej podjęte zostaną w gminie decyzje o ewentualnym wsparciu przedsiębiorców ze strony samorządu do wysokości możliwości budżetowych gminy, jednocześnie rozważamy ograniczenie zadań inwestycyjnych i odwołanie większości imprez planowanych w br., ponieważ jakikolwiek ubytek dochodów własnych z należności podatkowych lub zmniejszenie udziału w podatkach przekazywanych przez rząd bezwzględnie odbije się na wysokości budżetu naszego samorządu.