Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Śmierć 45-latka z Wilkowic. Nie pobrano próbek, nie zabezpieczono ciała. Takie decyzje dopiero dziś

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Po śmierci 45-latka z Wilkowic służby sanitarne nie poddały testom ani kwarantannie rodziny zmarłego. Na miejsce nie wezwano prokuratora i nie zdecydowano o konieczności wykonania sekcji zwłok. Urząd Wojewódzki przyznaje wprost, że objawy wskazują na koronawiusa i dziś od zmarłego mają być pobrane próbki do badań. Co jednak z rodziną i bliskimi? Pytań jest dużo więcej.

Informację o śmierci 45 letniego mieszkańca Wilkowic przekazaliśmy wczoraj. Mężczyzna źle się czuł. Gorączkował i miał duszności. Objawy wskazujące na ryzyko zakażenia koronarusem rodzina zgłosiła służbom sanitarnym. Do domu w Wilkowicach zadysponowano karetkę ,,zakaźną’’ i chory miał trafić do Poznania. Zanim karetka dotarła na miejsce 45-latek zmarł.

Dziś od rana próbowaliśmy dowiedzieć się od Sanepidu w Lesznie więcej na temat okoliczności. Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej nie chciał z nami rozmawiać na ten temat.

- Nie udzielamy żadnych informacji. Proszę się kontaktować ze służbami wojewody - mówił dyrektor Sanepidu w Lesznie.

Zapytaliśmy w leszczyńskiej prokuraturze o to, kiedy odbędzie się sekcja zwłok zmarłego.

Sekcji nie będzie. Prokuratura nie wszczęła żadnych czynności. Prokurator nie jechał na miejsce zdarzenia i nie doszło do zabezpieczenia ciała zmarłego. Ewentualne wyjaśnianie, czy ewentualnie mogło dojść tu do zakażeniem Covid19, jest po stronie służb sanitarnych – powiedziała nam Daria Dąbrowicz – Rzepka, zastępująca Prokuratora Rejonowego w Lesznie.

Służby wojewody przyznają wprost – próbki od osób zmarłych w domach nie są pobierane.

Wyjątkiem może być sytuacja, gdy pacjent jest w szpitalu i lekarz podejmie taką decyzję, albo na zlecenie prokuratora są podejmowane takie czynności. Musimy sprawdzić jeden ważny wątek, czy wobec tej informacji powiatowy inspektor podjął działania związane z testowaniem z najbliższego otoczenia osoby zmarłej, a wcześniej chorej - powiedział nam Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.

Po 11.00 Tomasz Stube na naszą prośbę wyjaśnił sprawę. Z ustaleń wynika, że próbki od zmarłego mają być pobrane teraz.

- Istnieje duże prawdopodobieństwa, że mamy do czynienia z kornawirusem. Objawy bardzo mocno wskazywały na Covid19 – mówi nam rzecznik wojewody.

Działania służb podejmowane są jednak już po publikacjach medialnych, nie było ich wczoraj, w momencie zgonu. Zapytaliśmy też, czy lekarz stwierdzający zgon miał wiedzę o podejrzeniu koronawirusa, czy był zabezpieczony. To samo dotyczy pracowników zakładu pogrzebowego, którzy zabrali ciało.

Służby wojewody sprawdzają te kwestie i czekamy na ich niewyjaśnianie w tej sprawie.

Co z kwarantanną rodziny i osób z kontaktu z 45 latkiem? - Czekamy na wyniki testu zmarłego i po tym podejmiemy działania – dodaje Tomasz Stube.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto