Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marlena Kokot z Sycowa w ścisłej czołówce Talentobrania Radia Eska

Beata Hadas-Haustein
Beata Hadas-Haustein
Marlena jest nie tylko utalentowana, ale również prześliczna
Marlena jest nie tylko utalentowana, ale również prześliczna Fot. Radio ESKA
Trwa wielki plebiscyt Radia Eska Talentobranie 2020. Konkurs wszedł w decydującą fazę, w której możemy oddać głos na sycowiankę. Marlena Kokot z Sycowa znalazła się w ścisłej czołówce Talentobrania Radia Eska!

– Talentobranie 2020 wkracza w decydujący moment – czytamy na stronie plebiscytu. – Młode talenty wokalne od kilku tygodni rywalizowały, śpiewając największe hity polskiego i zagranicznego rynku, po to, by znaleźć się właśnie w tym miejscu. W trzecim etapie, który rozpoczął się 10 sierpnia a zakończy 21 sierpnia, na placu boju zostali najlepsi z najlepszych - łącznie 35. uczestników. Głosujcie już teraz i wybierzcie najbardziej elektryzujące głosy, które wkrótce podbiją polską scenę muzyczną! Do czwartego etapu awansuje łącznie 20 rozśpiewanych osób.

Wśród najlepszych uczestników znalazła się sycowianka Marlena Kokot. Kliknij w poniższy link ukryty pod niebieskim tekstem, znajdź zdjęcie Marleny Kokot, zaznacz je, a następnie zjedź w dół i potwierdź oddanie głosu. Wesprzyjmy naszą wokalistkę!

TUTAJ ODDASZ GŁOS NA SYCOWIANKĘ MARLENĘ KOKOT. KLIK!

Zapytaliśmy Marlenę o jej zainteresowania oraz muzyczne inspiracje. Odpowiedziała nam: – Interesuję się muzyką od dziecka. Musiałam się chyba z tym urodzić, bo nawet mam zdjęcia jako 2-latka z mikrofonem-zabawką w ręce. Od podstawówki chodziłam do Państwowej Szkoły Muzycznej w naszym mieście, gdzie uczyłam się grać na pianinie i śpiewałam w chórze. Z tej racji, że mieliśmy się przeprowadzić, nie skończyłam szkoły, mimo że brakowało mi tylko roku do zakończenia i uzyskania dyplomu. Później nie śpiewałam, wstydziłam się siebie, więc robiłam to tylko w domu i dla najbliższych. Ukończyłam Liceum Plastyczne im Stanisława Kopystyńskiego we Wrocławiu. Jednak muzyka towarzyszyła mi każdego dnia i tak jest po dzień dzisiejszy.

Zapytaliśmy naszą wokalistkę także, dlaczego do finału Talentobrania wybrała utwór Adele. – Jest wybitną artystką i jej słowa przemawiają do mnie – przekonywała. – „Skyfall" to niełatwy utwór, jednak chciałam pokazać się z innej strony. Emocjonalnej. To wiele dla mnie znaczyło. Wybrałam go również, ponieważ stoczyłam małą walkę z samą sobą i chciałam ujawnić moją delikatność na światło dzienne. Stresowałam się, bo niełatwo obnażać swoje emocje przed tak wielką publicznością, jednak uważam, że artysta powinien umieć je pokazać. Za każdym razem każdy etap talentobrania to kolejne wyzwanie, które podejmuję i się nie poddaję.

Skąd zainteresowanie Talentobraniem? – Na liście Eski znalazłam się poprzez ogólnopolski konkurs wokalny Talentobranie, który rozpoczął się w dobie korona wirusa i został stworzony przez ID Records – wyjaśniła nam. – Umożliwił nam ujawnienie siebie prosto z naszych czterech ścian. Pierwszy etap polegał na pokazaniu siebie w różnych odsłonach za pomocą filmików-coverów publikowanych na specjalnej grupie. Próbować mógł każdy. W drugim etapie prezentowaliśmy siebie w bitwach 2-osobowych w postaci live z naszego domu. Każdy trwał pół godziny. W tym momencie jest to trzeci etap - ćwierćfinał. Jury składa się z profesjonalistów z całej Polski, którzy działają już w branży bardzo długo i odnoszą sukcesy na polskim rynku muzycznym.
W trzecim etapie nagraliśmy covery w profesjonalnym studiu muzycznym Uniq we Wrocławiu, a głosowanie już odbywa się nie w grupie, a na stronie Radio ESKA.

– Muszę też dodać, że zgłoszeń było mnóstwo, i żeby utrzymać się w setce osób, trzeba było się bardzo zaangażować, ponieważ codziennie przez około miesiąc odpadało około 10 osób i następne 10 miało szanse, żeby przedostać się do pięćdziesiątki, a finalnie do drugiego etapu przeszło 60 osób. W tym momencie jestem wśród 35 osób, które pozostały na polu walki - poinformowała.

Przygoda z Chwalisz Band i plany
– Nie jestem już wokalistką zespołu ChwaliszBand, chociaż bardzo przykro było mi pożegnać zespół – zdradziła nam. – Śpiewałam z tym zespołem przez rok. To niesamowici ludzie, profesjonalni, o wielkim duchu, świetnym zróżnicowanym stylu muzycznym i wspaniałym charakterze. To dzięki nim stanęłam z powrotem na scenie i zaczęłam śpiewać dla innych. Wiele również mnie nauczyli i zarazili ogromnie wielkim powerem, który mam do dziś! Z nimi właśnie mogłam pokazać, kim jestem, za co ogromnie jestem wdzięczna. To był niesamowity rok.

– W najbliższej przyszłości, bez względu na wynik Talentobrania, chcę stworzyć mój własny singiel, nad którym pracuję – przekazała nam. – Obecnie tworzę już coś spokojniejszego i również mam szkic bardziej energicznego utworu, żeby każdy mógł znaleźć coś, daj Boże, dla siebie! Nad wszystkim również czuwa mój trener wokalny Radosław Kot, z którym szlifuję mój wokal od dwóch lat i również zawdzięczam mu to, że mogę być właśnie w tym miejscu, gdzie jestem, i próbować siebie realizować.

– Moją inspiracją muzyczną jest Adele i Lady Gaga, czyli woda i ogień, a z polskich artystów zespół Dżem, Czesław Niemen, Edyta Górniak, Kayah, Adam Sztaba – powiedziała nam.

Marlena Kokot uwolniła emocje w hicie z Bonda „Skyfall" - to właśnie z tym megahitem Adele zmierzyła się uczestniczka muzycznego konkursu Talentobranie 2020. Jako pierwsza talent młodej wokalistki poznała rodzina. Marlena postanowiła spełniać marzenia i ujawnić swój niezwykły głos całej Polsce. Robi to za pośrednictwem ID Records i ESKA.pl. Posłuchajcie:

KLIKNIJ W CLIP!
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto