Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miał być szczeniaczkiem, jest liskiem. Kto się nim zaopiekuje?

Ewa Chojna
Miał być szczeniaczkiem, jest liskiem. Kto się nim zaopiekuje?
Miał być szczeniaczkiem, jest liskiem. Kto się nim zaopiekuje? TOZ Jawor
Niecodzienny podopieczny trafił w ubiegłą sobotę pod skrzydła wolontariuszy z jaworskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Kilkugodzinne szczenię lisa przyniosła w pyszczku sunia labradora, która znalazła oseska nad rzeką w okolicach Bolkowa.

Wyziębiony, mokry, z zapaleniem płuc, ważący nieco więcej niż 100 g zwierzak, dzięki szybkiej interwencji mieszkanki Starych Rochowic, został przewieziony do Hotelu dla Psów Gaja koło Jawora, gdzie całodobową opiekę nad lisiątkiem sprawuje właścicielka hotelu i wolontariuszka #tozJawor – Anna Sikorska.

Opieka nad takim kilkudniowym szczenięciem to nie lada wyzwanie: karmienie specjalnymi mlekiem dla szczeniąt w odstępach co dwie godziny – również w nocy, masaż brzuszka na pobudzenie pracy jelit, doglądanie, mierzenie ciepłoty ciała i systematyczne dogrzewanie lisiątka. Maluch ma ogromną wolę walki, jego życie w pierwszych dniach było zagrożone – teraz, kiedy już przyzwyczaił się do warunków – rośnie jak na drożdżach – już potroił swoją wagę, a pyszczek nabiera charakterystycznego, trójkątnego, lisiego kształtu.

- Lisek miał większego farta niż naprawdę można to sobie wyobrazić, bo przeżyć kąpiel po porodzie, w rzece, w marcu plus psie zęby. Trochę głodu i wychłodzenia, to naprawdę trzeba mieć dobrego fuksa. Chłopak ma adekwatne imię – nasi facebookowi fani wymyśli imię Fart i tak zostało – mówi Anna Sikorska, wolontariuszka #tozJawor, która została przyszywaną mamą lisiątka.

Lisiątko szuka teraz wirtualnych opiekunów, którzy mogliby finansowo wesprzeć jego utrzymanie.

– Zachęcamy do objęcia wirtualną adopcją dolnośląskie firmy, które w zamian za wsparcie finansowe będą otrzymywać od nas zdjęcia i filmy swojego podopiecznego. Oczywiście będziemy także systematycznie promować lisich filantropów na naszym profilu Facebook.com/tozJawor, który ma ponad 11,500 fanów, a zasięg postów osiąga okrągłą wartość 500000 – mówi Magdalena Rink, rzecznik prasowy jaworskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Jeśli ktoś chce wesprzeć malutkiego liska oraz innych podopiecznych jaworskiego TOZ - gorąco do tego zachęcamy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto