Zachęcamy mieszkańców do zgłaszania wszelkich budzących wątpliwość stanowisk roślinnych pod nr telefonu 95 7355 796 lub mailowo: [email protected] Prosimy o nie zbliżanie się do rośliny i nie próbowanie jej niszczenia we własnym zakresie.
Od marca do końca maja była prowadzona szczegółowa inwentaryzacja stanowisk barszczu Sosnowskiego; każde było sprawdzane trzykrotnie, w różnych odstępach czasu, aby dokładnie określić rozmiar danego skupiska.
W miejscach gdzie rośliny zakwitły usunięto wszystkie kwiatostany. Obecnie są prowadzone prace przy użyciu herbicydów zawierających glifosat 360; każda roślina jest poddana dokładnemu opryskowi. Opryski na dużych roślinach dla pewności zostaną powtórzone w połowie sierpnia. Wszystkie te prace mają na celu całkowitą likwidację stanowisk.
Barszcz Sosnowskiego (Heracleum Sosnowski Mandel)
To roślina niebezpieczna. Pochodzi z rejonu Kaukazu, skąd został rozprzestrzeniony na rozległych obszarach Europy środkowej i wschodniej, gdzie stał się rośliną inwazyjną. Od lat pięćdziesiątych do siedemdziesiątych XX wieku wprowadzany był do uprawy jako roślina pastewna. Można go spotkać w wielu miejscach, rośnie na łąkach i w przydrożnych rowach, nad brzegami rzek i jezior, w ogrodach i parkach.
Jak go rozpoznać?
Przede wszystkim po okazałych wymiarach – to jedna z największych roślin zielnych na świecie, niektóre okazy potrafią dorastać nawet do pięciu metrów wysokości. Duże, szerokie liście przypominają trochę popularny łopian, a długie pędy z wieloma białymi kwiatami – wyrośnięty koper. Łodyga jest u góry zielona, a w dolnej części pokryta fioletowymi plamkami. Roślina ta jest silnie toksyczna. Włoski na łodygach i liściach barszczu wydzielają parzącą substancję, która zawiera szkodliwe substancje uaktywniające się w wysokich temperaturach i przy dużej wilgotności powietrza.
Co powoduje?
W soku barszczu Sosnowskiego znajdują się niebezpieczne dla skóry związki, które mogą powodować oparzenia I, II, a nawet III stopnia. Kontakt z nią powoduje zapalenie skóry, powstawanie pęcherzy, niegojące się rany, długo niezanikające blizny. Do poparzenia przez barszcz Sosnowskiego może dojść nawet pomimo braku bezpośredniego kontaktu z rośliną. W czasie upałów toksyczne związki mogą wydostawać się z rośliny w postaci lotnej. Jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci i alergików. Oprócz poparzeń skórnych, związki chemiczne zawarte w soku barszczu Sosnowskiego mogą również wywoływać podrażnienia dróg oddechowych, nudności, wymioty, bóle głowy oraz zapalenie spojówek.
W przypadku natknięcia się na barszcz Sosnowskiego należy zachować ostrożność. Najlepiej nie zbliżać się do niego i nie dotykać go. Jeżeli jednak doszło do kontaktu z rośliną, trzeba niezwłocznie i dokładnie obmyć skórę wodą z mydłem i unikać ekspozycji podrażnionych miejsc na światło słoneczne, przynajmniej przez 48 godzin (promieniowanie ultrafioletowe zwiększa stan zapalny i ryzyko powstania blizn). Warto skorzystać z pomocy lekarskiej.
WIDEO: W Gorzowie znowu jest problem z barszczem Sosnowskiego
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?