Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzybórz: Akcja „Mogiłę Pradziada ocal od zapomnienia” w Chmielniku

Małgorzata Zielińska
Po raz pierwszy 8 lipca wolontariusze ze Szkoły Podstawowej im. Jerzego Badury w Międzyborzu pojechali na Ukrainę w ramach akcji „Mogiłę Pradziada ocal od zapomnienia”.

W skład delegacji weszli: Maria Stasiaczyk, Agata Zielińska, Kaja Piechaczyk, Zuzanna Barczak, Kornel Gąsior oraz Miłosz Mencel. Młodzi byli pod opieką Małgorzaty Zielińskiej i Tomasza Barczaka oraz kierowcy Piotra Kuśmierka.

Pod Urzędem Marszałkowskim we Wrocławiu wszystkich wolontariuszy pożegnał m. in. Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta, pan Andrzej Dera oraz organizatorka akcji, pani Grażyna Orłowska-Sondej. – Celem naszej podróży było miasteczko Chmielnik (Хмільник), leżące nad Bohem, w obwodzie winnickim, siedziba rejonu chmielnickiego i znane uzdrowisko – relacjonują uczniowie. – Ciekawym zabytkiem miasta jest pałac oraz mury starej twierdzy. W 1860 w tutejszym kościele został ochrzczony Ignacy Jan Paderewski, który urodził się w pobliskiej Kuryłówce. Pierwszego dnia naszej wyprawy na Ukrainę spotkaliśmy się z merem Chmielnika - panem Sergiuszem Redczykiem, z którym rozmawialiśmy o idei akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, o Chmielniku, Międzyborzu i naszej szkole. Każdy wyjazd do obcego kraju wzbudza obawy. My także je mieliśmy. Jednak pyszne śniadanie, na które zaprosił nas proboszcz chmielnickiej parafii Aleksander Burmistrow i wikary Oleg Stanisław, sprawiło, że poczuliśmy się, jak w domu. Przed wyjazdem skontaktowaliśmy się z prezes Chmielnickiego Miejskiego Związku Polaków im. Władysława Reymonta Eugenią Brylant, pytając, czego potrzebują Polacy przebywający w obwodzie winnickim. Okazało się, że w Szkole Podstawowej nr 3 w Chmielniku otworzono polski oddział biblioteki. Dlatego też w naszym mieście przeprowadziliśmy zbiórkę książek, które m.in. przekazała nam dyrektor Biblioteki Publicznej w Międzyborzu Justyna Koziarska. 10 lipca przekazaliśmy zgromadzony księgozbiór ukraińskiej szkole.

– Naszym głównym zadaniem było uporządkowanie nieczynnego już cmentarza w Chmielniku – wyjaśnia młodzież. – Zaskoczył nas wygląd cmentarza, który, w najstarszej katolickiej części, bardziej przypominał las niż miejsce pochówku. Teren porośnięty był bujną roślinnością, wysokimi drzewkami, krzewami, jeżynami i ostami. Aby usunąć drzewka, posługiwaliśmy się siekierami, piłą, nożycami oraz sekatorami. Najstarszy, odkryty przez nas nagrobek, pochodził z II połowy XIX wieku. Praca była żmudna i ciężka, ale miła i wesoła atmosfera rekompensowała trud. Życzliwość, jakiej doświadczyliśmy ze strony mieszkańców, uczniów ukraińskiej szkoły podstawowej oraz członków Chmielnickiego Związku była ogromna. Codziennie mogliśmy liczyć na pyszny poczęstunek. Wieczory spędzaliśmy na grach edukacyjnych, łamańcach językowych, nauce języka polskiego i ukraińskiego. Poznaliśmy także folklor Ukrainy. Uczestniczyliśmy w warsztatach, podczas których nauczyliśmy się robić tzw. lalki motanki, czyli lalki wykonane bez użycia igły. Własnoręcznie udało nam się zrobić wspaniałe pamiątki. Wyjazd ten pozwolił nam także poznać historię Kresów. Zwiedziliśmy trzy ważne pod względem historycznym miasta: Winnicę, Kamieniec Podolski i Lwów. Do Winnicy udaliśmy się na zaproszenie Konsula Generalnego RP Damiana Ciarcińskiego. Konsul zapewnił nas o wsparciu dla inicjatywy ratowania polskich nekropolii, prowadzonej przez Fundację Studio Wschód i TVP Polonia. Opowiedział nam także o swojej pracy i dialogu polsko-ukraińskim. Pobyt w Kamieńcu Podolskim rozpoczęliśmy od mszy świętej w Sanktuarium Serca Pana Jezusa, sprawowanej w języku polskim i ukraińskim. Powitano nas tam serdecznie. Naszym przewodnikiem został zaprzyjaźniony ksiądz Jarosław Giżycki, który pochodzi z Oleśnicy, a pracuje w Sanktuarium. Zwiedziliśmy kamieniecką twierdzę, wspominając losy Pana Wołodyjowskiego oraz spacerowaliśmy traktem Starego Miasta. W tym dniu odwiedziliśmy także ukraiński Miedzybóż i obejrzeliśmy ruiny zamku Sieniawskich, pochodzące z XV wieku. Nie mogliśmy przecież przejechać obojętnie obok ukraińskiego odpowiednika naszej miejscowości! Wracając do domu, zatrzymaliśmy we Lwowie. Miejska przewodniczka, pani Irena Baczyńska, oprowadziła nas po lwowskiej starówce. Udało nam się także zobaczyć Cmentarz Orląt Lwowskich. Cały wyjazd był dla nas jedną wielką lekcją historii i patriotyzmu. Nie tylko ze względu na miejsca, które zobaczyliśmy, ale w szczególności ze względu na osoby, które spotkaliśmy na swej drodze: panią Anię, opiekującą się cmentarzem w Dzierżanówce, panią Swietłanę Bondar – wieloletnią nauczycielkę historii i krajoznawstwa, która pokazała nam grób kompozytora i patrioty Ignacego Jana Paderewskiego oraz jego matki Polikseny, w miejscowości Kuryłówka. Pobyt w Chmielniku zakończyliśmy wspólnym ogniskiem na plebani. Pożegnaliśmy się z mieszkańcami Chmielnika, członkami Chmielnickiego Związku Polaków i uczniami tutejszej szkoły. Spędziliśmy tutaj cudowny czas, poznając ludzi, którzy podzielili się z nami tym, co posiadają, choćby było tego niewiele…

Wyjazd ten nie byłby wyjątkowy, gdyby nie życzliwość ludzi, których spotkaliśmy na swojej drodze. Dziękujemy pani Grażynie Orłowskiej-Sondej, dzięki której wzięliśmy udział w akcji ,,Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Wszystkim osobom, które wsparły nas podczas organizacji wyjazdu: burmistrzowi Miasta i Gminy Międzybórz Jarosławowi Głowackiemu, dyrektorowi Szkoły Podstawowej im. Jerzego Badury w Międzyborzu Franciszkowi Fące, Radzie Rodziców SP Międzybórz, pani Eugenii Brylant - przewodniczącej Chmielnickiego Miejskiego Związku Polaków na Ukrainie oraz Aleksemu Pawlukowi i Irinie Bartaschuk - członkom Związku.
Udział w akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” uświadomił nam, jak wielką wartością jest pamięć o korzeniach. Nawet tysiąc kilometrów od Polski można ją znaleźć w sercach ludzi. Zrozumieliśmy, jak ważna jest tradycja i polska mowa, która określa naszą tożsamość.

Relację przygotowały: Małgorzata Zielińska – opiekun grupy wraz z Marią Stasiaczyk, przy wsparciu: Agaty Zielińskiej, Kai Piechaczyk, Zuzanny Barczak, Kornela Gąsiora oraz Miłosza Mencla - wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej im. Jerzego Badury w Międzyborzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto