18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzybórz: ORiN integrował się w Ciurówce

JM, AK, fot. Mirosław Piec
Już po raz drugi, dzięki uprzejmości prezesa Koła Łowieckiego „Szarak” Józefa Kozaka, członkowie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Odnaleźć Radość i Nadzieję” z Międzyborza oraz ich przyjaciele przebywali na dwudniowym biwaku w domku myśliwskim zwanym Ciurówką

Dzięki zaangażowaniu prezes stowarzyszenia Ewy Hazubskiej pozyskano środki finansowe i rzeczowe, które umożliwiły realizację projektu. Imprezę wsparli, jak zawsze życzliwi i wrażliwi, darczyńcy: wspomniany już prezes „Szaraka” Józef Kozak, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Międzyborzu Barbara Szczerba, Piekarnia Heleny Kołacz i właściciele zaprzyjaźnionych zakładów mięsnych.
W imprezie uczestniczyło 45 osób. Na początku zebrani wzięli udział w przygotowanych przez Grażynę Brodziak i Arkadiusza Drobnicę zabawach sportowo-rekreacyjnych. Bieg w workach, bieg na trzech nogach czy męsko-damskie zawody wprawiły uczestników w świetny humor. Zmęczeni zawodnicy rozpoczęli biesiadowanie, spożywano przyrządzone przez siebie sałatki i placki, pieczono kiełbaski i inne grillowanie przysmaki, o które zadbali Bogdan Hojak i Alfred Hazubski. Miłą niespodziankę zrobili członkom stowarzyszenia pani Barbara Szczerba i Józef Kozak, którzy zaszczycili swoją wizytą wypoczywających. Prezes Koła Łowieckiego podzielił się opowieściami na temat swoich łowieckich doświadczeń. Przyjacielskie pogawędki przeciągnęły się do późnych godzin nocnych.
Niedzielny poranek rozpoczął się od śniadania, po którym część uczestników udała się na spacer, mężczyźni zbierali jagody, a członkinie stowarzyszenia: Wiesława Koźbiał, Teresa Jambroży, Halina Górka i Maria Fok zajęły się przygotowaniem obiadu i jagodowego deseru.
Dwudniowy pobyt uwiecznił na zdjęciach Mirosław Piec – nadworny fotograf stowarzyszenia. Chętnych do obejrzenia stworzonej przez niego fotograficznej kroniki biwaku zapraszamy na konto ORiN na nk.pl lub na łamy Gazety Sycowskiej.
Członkowie ORiN są przekonani, że takie imprezy integrują, są podłożem wzajemnej współpracy i pomagają znosić bariery międzyludzkiej komunikacji, dlatego z chęcią powrócą do Ciurówki za rok.
ORiN dziękuje wszystkim, którzy pomogli zorganizować tę imprezę, a w szczególności: OSM Międzybórz, Piekarni Heleny Kołacz, Kołu Łowieckiemu „Szarak” i innym darczyńcom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto