Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzybórz: Znicz ku pamięci prezydenta Pawła Adamowicza

Beata Samulska
Międzyborzanie spotkali się wczoraj wieczorem przy pomniku na Rynku, by uczcić pamięć zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zdjęcia © Beata Samulska

Inicjatorem spotkania był burmistrz Międzyborza Jarosław Głowacki, który na początku powiedział: - Spotykamy się tutaj bez żadnej formy manifestacji, całkowicie pokojowo. Pragniemy wyrazić szacunek dla tragicznie zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza. Solidaryzujemy się z rodziną pana prezydenta. Pragniemy też wyrazić oburzenie z powodu wielkiej fali nienawiści, która przetacza się przez nasz kraj, przeciwko poróżnieniom, waśniom. Proszę - walkę z nienawiścią zacznijmy od siebie, być może taki właśnie pierwszy krok jest potrzebny do tego, by tę falę nienawiści zatrzymać.

W spotkaniu udział wzięło wielu międzyborzan. Hołd panu prezydentowi oddali też strażacy z OSP Międzybórz. Spotkanie zabezpieczał policjant. Pamięć prezydenta uczczono minutą ciszy.

Po słowach burmistrza, zabrzmiała ulubiona pieśń Pawła Adamowicza - utwór Natana Tenenbauma "Modlitwa o wschodzie słońca" w wykonaniu tria Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński.

- Z Pawłem Adamowiczem miałem kontakt przy okazji pracy w jednej z komisji Związku Miast Polskich, przy organizacji jednego z walnych zgromadzeń - wspomina Jarosław Głowacki. - Był to bardzo ciepły człowiek, miał ogromną wiedzę i wysoki poziom świadomości gospodarczej, politycznej i społecznej. Nigdy jednak nie okazał nikomu jakiegoś poczucia wyższości, był bardzo skromny i wiecznie zabiegany. Dla każdego miał uśmiech. To był swojski człowiek, bardzo empatyczny, nie było w nim żadnych uprzedzeń, nie posługiwał się stereotypami. Miał radykalne i konserwatywne poglądy, a jednocześnie był bardzo tolerancyjny czy to wobec imigrantów, czy też osób LGBT. Przeszkadzał wielu ludziom, ale nie sądziłem, że ktoś targnie się na jego życie. Logicznym jest to, by nikt nie śmiał przerywać jego pracy dla Gdańska. Musi być kontynuacja jego myśli. Gdańsk tego chce, chcą tego ludzie, cała Polska. Uważam, że symboliczna jest jego poza z podniesioną ręką i zimnym ogniem w dłoni. Taki pomnik ku jego pamięci powinien się w Gdańsku pojawić - z podniesioną ręką - dla wszystkich światełko, żadnych przeszkód.

Burmistrz Jarosław Głowacki odniósł sę też do idei stanięcia murem za Jerzym Owsiakiem i Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. - To oddolna akcja i my się do niej przyłączamy - powiedział. - 23 stycznia spotykają się jednostki ochotniczych straży pożarnych, by pokazać solidarność z Jurkiem Owsiakiem. Prezes OSP MIędzybórz Marek Wojtczak podjął decyzję o tym, że Międzybórz przyłącza się do akcji. Zamierzam pojechać wraz z międzyborskimi strażakami.

Po spotkaniu jeszcze długo podchodzili do pomnika całymi rodzinami mieszkańcy Międzyborza i składali pod fotografią prezydenta znicze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto