Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O minister Beacie Kempie i jej sycowskich początkach kariery politycznej w tygodniku Polityka

Beata Samulska
Print screen ze strony tygodnika Polityka z artykułem o Beacie Kempie
Print screen ze strony tygodnika Polityka z artykułem o Beacie Kempie
W najnowszym wydaniu Polityki (z 3 lutego) ukazał się artykuł Anny Dąbrowskiej „Druga Beata po Beacie”, w którym autorka opisuje drogę politycznej kariery minister Beaty Kempy z Sycowa.

O naszej posłance ostatnio zrobiło się głośno, przy okazji sprawy publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. To jej przypisuje autorka „rzecz dotąd niespotykaną”, mianowicie wyprowadzenie tysięcy obrońców demokracji na ulice. – Rozmiar marszów Komitetu Obrony Demokracji trochę zaskoczył prezesa i Beata ma się na jakiś czas wyciszyć, bo rzeczywiście działa na ludzi jak płachta na byka. Ale będzie nam jeszcze taka potrzebna – mówi współpracownik Kaczyńskiego.

Dalej Anna Dąbrowska nawiązuje do czasów, gdy Beata Kempa była sycowską radną. „Razem z trzema kolegami założyła Odnowę Sycowa. – Wszędzie tropili układy i żądali kontroli – wspomina jeden z mniej życzliwych jej radnych powiatowych. – Była awantura o to, że na 11 listopada nie powiesiliśmy na urzędzie biało-czerwonych flag, potem zażądała powołania komisji śledczej w związku z nieprawidłowościami wokół domu kultury i stanęła na jej czele. Poszło o to, że dyrektor grywał na weselach, używając publicznego nagłośnienia.
Potem uznała, że układ chce zaatakować ją. Starosta chciał zamknąć szpital w Sycowie, ponad 50 pielęgniarek miało dostać wypowiedzenia. Ale Kempa była przekonana, że nie chodziło o szpital, ale o to, by ją upokorzyć za to, że z uporem o niego walczyła”.

Jest też odniesienie do obecnej sytuacji szpitala w Sycowie. Autorka przypomina, jak to Beata Kempa podczas konferencji prasowej obiecała ocalić szpital, a jej przyjaciel z PiS, starosta Wojciech Kociński przed Bożym Narodzeniem zwolnił 23 pielęgniarki i zamknął sycowski oddział. „Kempa na lokalnych forach internetowych została okrzyknięta kłamczuchą” – czytamy w artykule i dalej: „– Rozumiem rozczarowanie mojej wieloletniej przyjaciółki, i że PiS obiecywało dobrą zmianę, ale nie było sensu dalej utrzymywać tego oddziału – mówi starosta Wojciech Kociński. Ona na to, że starosta już nie jest jej przyjacielem”.

Potem Anna Dąbrowska przypomina czasy, gdy burmistrzem w Sycowie był Stanisław Czajka: „W Sycowie mówią, że Kempa weszła do lokalnej polityki, by burmistrz Stanisław Czajka (PSL), (...) nie mógł spać po nocach”. Dalej wyjaśnia dlaczego. Otóż ponoć Kempa żywiła osobistą urazę za to, że nie znalazł się dla niej etat w urzędzie i stanowisko rzecznika burmistrza. Zmierzyła się z nim nawet w wyborach w 2002 roku, jednak przegrała 200 głosami. To wtedy Odnowa Sycowa postanowiła politycznie wzmocnić się. Jak? „– Do wyboru mieliśmy Platformę albo PiS, bo szukaliśmy tylko po prawej stronie. Z PO nie było kontaktu, a PiS miało w powiecie struktury i chciało współpracować – relacjonuje szefowa Kancelarii Premiera. (...) W 2005 r. zdobyła sejmowy mandat”.

DRUGA BEATA PO BEACIE. TUTAJ ZNAJDZIESZ CAŁY ARTYKUŁ ANNY DĄBROWSKIEJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto