Podczas spuszczania wody ze stawu na ciało natrafili pracownicy gospodarstwa rybackiego Królewskie-Rybin, którzy natychmiast powiadomili policję. – Zwłoki były w stanie tak mocnego rozkładu, że nawet rodzina miała problemy z ich identyfikacją. Krewni rozpoznali zaginioną dopiero po ubiorze – informuje Mariusz Kramarz, komendant Komisariatu Policji w Sycowie.
Dla przypomnienia, kobiety poszukiwali policjanci z psami oraz w śmigłowcu, strażacy, a także płetwonurkowie. Dorota D. zaginęła w Ligocie Rybińskiej (gmina Międzybórz) na początku września.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?