Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OZE więcej może?

Redakcja
Nowe prawo ma być wsparciem dla producentów zielonej energii. Ustawa o OZE zakłada wzrost wykorzystania źródeł odnawialnych.

Unijne wymagania dotyczące odnawialnych źródeł energii są jasne: do 2020 roku ich udział w końcowym zużyciu energii brutto ma osiągnąć 15 procent. Dlatego prace nad nową ustawą o OZE nabrały tempa, a my nie mamy innego wyjścia (czy tego chcemy, czy nie...), jak wprowadzenie zmian już od przyszłego roku. To trochę jak z tzw. ustawą śmieciową, tyle że w przypadku OZE, na szczęście, nie czekamy na "ostatni dzwonek".

Czego nam trzeba oprócz słońca i wiatru?
Systemowych rozwiązań - tak mówią zgodnym chórem ekonomiści, producenci energii z OZE i ekolodzy. Systemowych, czyli jakich? - Rozwój budownictwa zrównoważonego, wykorzystującego naturalne źródła energii, wymaga odpowiednich zachęt prawnych i finansowych ze strony państwa - podkreśla Jolanta Lessig, przedstawicielka jednego z największych producentów szkła architektonicznego, w tym produktów dla fotowoltaiki. Jednak to wsparcie musi być konkretne i wynikające z litery prawa. Ważne są też kampanie edukacyjne pokazujące korzyści wynikające z wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych. I tu rodzi się pytanie: czy nowa ustawa o OZE oraz dostępne technologie sprawią, że Polska stanie się atrakcyjnym rynkiem dla rozwoju fotowoltaiki? Takie jest założenie wprowadzanych zmian prawnych. A czym poparte?

Mniej formalności, więcej rynkowej wolności
Przede wszystkim mniej formalności dla mikro- i małych instalacji. I tak ma być, bo jednym z założeń wprowadzanych przepisów jest rozwijanie tzw. energetyki prosumenckiej, w której konsumenci prądu są jednocześnie jego producentami. Nowa ustawa ma więc zapewnić ułatwienia administracyjne dla właścicieli mikroinstalacji i małych instalacji, takie jak brak obowiązku koncesyjnego i ograniczenie formalności związanych z przyłączeniem mikroinstalacji do sieci. Dodatkowo, wytwórcy energii elektrycznej, ciepła lub chłodu z odnawialnych źródeł energii w mikroinstalacji, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, będą mogli sprzedawać nadwyżkę niewykorzystanej energii elektrycznej. Planowane przepisy przewidują także wsparcie typu feed-in-tarrif, regulujące zasady zakupu wytworzonej energii odnawialnej.

FIT ma być dla fotowoltaiki
Jednym z najważniejszych ułatwień ma być system wsparcia FIT (feed-in-tarrif), polegający na ustaleniu na określony czas ceny urzędowej na energię elektryczną, odbieraną od producenta energii z OZE. W Polsce obowiązek zakupu od danego wytwórcy energii elektrycznej obejmie 15 lat, a ceny określane będą raz na pół roku z uwzględnieniem tempa zmian techniczno-ekonomicznych dotyczących wytwarzania energii elektrycznej w instalacjach OZE. Warto dodać, że FIT to system stosowany w krajach o największej ilości zainstalowanych mocy, takich jak Niemcy i Włochy. Takie rozwiązanie ma szansę zwiększyć stabilność rynku fotowoltaiki. Dodatkowym ułatwieniem dla rozwoju fotowoltaiki jest rosnąca u nas dostępność zaawansowanych technicznie rozwiązań oraz innowacyjnych materiałów niezbędnych do budowy paneli fotowoltaicznych.

Jaki wybór Kowalskiego?
Co jednak liczy się najbardziej? Wybór tzw. przeciętnego Kowalskiego. Badanie przeprowadzone na zlecenie Greenpeace przez CBOS wykazało, że aż 89 proc. Polaków chce, aby więcej energii pochodziło ze źródeł odnawialnych, a ponad 2/3 zapytanych chce polityki energetycznej, która wspiera rozwój rynku odnawialnych źródeł energii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto