Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Perzów: O Jarosławie Kuli usłyszała Polska

Beata Samulska
Jarosława Kulę z Perzowa doceniło sławne aktorskie jury Drugiego Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej w Toruniu, przyznając mu nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Przygoda Jarka Kuli z balladą filmową zaczęła się podczas tegorocznego festiwalu Kluczborskie Trele. Chłopak zaprzyjaźnił się z Anną Jurksztowicz, której mężem jest Krzesimir Dębski, organizator toruńskiego Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej. Piosenkarka zarekomendowała perzowianina do tego festiwalu.
– Po długim namyśle przygotowałem dwa utwory: „Hello” Lionela Richie’go z filmu Romana Polańskiego „Gorzkie gody” i „Każdy swoje dziesięć minut ma” Seweryna Krajewskiego z filmu Marka Piwowskiego „Uprowadzenie Agaty” – opowiada Jarek. – Do utworu „Hello” miałem profesjonalny aranż Tomasza Stokłosy, utwór Krajewskiego śpiewałem z akompaniatorem.

Pierwszego dnia festiwalu w Dworze Artusa zaprezentowała się Toruńska Orkiestra Symfoniczna dyrygowana przez Krzesimira Dębskiego i chór Astrolabium. Na scenie pojawiła się Anna Jurksztowicz i jej syn Radzimir. Odbyła się prapremiera utworów skomponowanych przez seniora Dębskiego do filmu Jerzego Hoffmana „Bitwa warszawska 1920”. Anna Jurksztowicz zaśpiewała m.in. „Dumkę na dwa serca”. 5 sierpnia Jarosław Kula wziął udział w przeglądzie konkursowym. Przewodniczącym jury był Krzesimir Dębski, w skład komisji weszła Małgorzata Kożuchowska, Agata Passent, Wojciech Malajkat i Andrzej Kuryło. Zadaniem jury było wyłonienie najlepszych talentów wokalnych spośród 28 wykonawców zakwalifikowanych do konkursu. Warto dodać, że na konkurs wpłynęło 50 zgłoszeń, a selekcji dokonał Krzesimir Dębski i dyrektor festiwalu Andrzej Szymak.

Na co zwracali uwagę jurorzy podczas finałowego przeglądu w Baju Pomorskim? Małgorzata Kożuchowska na wrażliwość, a tej naszemu wokaliście nie brakuje. Agata Passent kładła nacisk na przekaz tekstu ze zrozumieniem. Tu Jarek wstrzelił się doskonale, gdyż przed festiwalem poprosił anglistę Marka Fronia o kilka lekcji angielskiego. – Pragnę mu gorąco podziękować za cenne uwagi dotyczące tekstu piosenki Lionela Richie’go – podkreśla nasz wokalista.
Kiedy ogłaszano wyniki, jako pierwsze padło nazwisko Jarosława Kuli, któremu jury przyznało Nagrodę Specjalną Stowarzyszenia Filmowców Polskich za najlepsze wykonanie piosenki zagranicznej w wysokości 3 tys. zł i statuetkę festiwalową. – Siedziałem w tym czasie na widowni i razem z nią biłem brawo, ale nie dotarło jeszcze wtedy do mnie, że te oklaski są dla mnie – śmieje się Jarek. – Dopiero gdy po raz kolejny padło moje nazwisko, uświadomiłem sobie, że chodzi o mnie i muszę wejść na scenę. Byłem oszołomiony. Tam jako pierwsza gratulowała mi pani Małgorzata Kożuchowska.

Kolejne nagrody w wysokości od 4 do 12 tys. zł otrzymały wokalistki i wokaliści z Wrocławia, Zakopanego, Nowego Sącza i Warszawy. – Dla nas to ogromna nobilitacja i sukces znaleźć się w tak doskonałym gronie – dodaje opiekunka grupy Takt i mama Jarka, Małgorzata Kula, która na festiwal pojechała z synem.
Krzesimir Dębski podkreślił, że wykonawcy zaprezentowali bardzo wysoki, wyrównany poziom.
Po ogłoszeniu wyników odbył się koncert zespołów Trzy Dni Później i Locomitywa, a następnego dnia Toruńska Agenda Kulturalna zorganizowała na Rynku Nowomiejskim galowy koncert na podsumowanie festiwalu. Z potężnej sceny popłynęły utwory z filmów w wykonaniu aktorów i piosenkarzy: Magdaleny Tul, Marcina Mrozińskiego, Doroty Osińskiej, Piotra Polka, Mirosława Baki, Moniki Kuszyńskiej, Agnieszki Włodarczyk i Katarzyny Dąbrowskiej oraz utalentowanych laureatów festiwalu. Wystąpiła też Olena Leonenko z Kijowa, artystka związana z teatrem Ateneum w Warszawie. Koncertu wysłuchała kilkutysięczna publiczność. Tym razem nasz wokalista zaśpiewał bez aranżu, przy akompaniamencie fortepianu.

Z jakimi wrażeniami Jarek powrócił do Perzowa? – Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie starał się rozmawiać o muzyce z artystami – śmieje się. – Nie byłbym też sobą, gdybym nie nawiązał nowych znajomości. Niemal wszyscy aktorzy okazali się zwyczajnymi, sympatycznymi ludźmi, z którymi można o wszystkim porozmawiać i nie „gwiazdorzyli”. Najsympatyczniejsze okazały się Magdalena Tul i Katarzyna Dąbrowska.
Utwór Krajewskiego Jarek wykonał w stylu balladowo-funkowym. „Hello” zaśpiewał w stylu duetu Edyty Górniak i Adama Sztaby.
Nagrodę perzowianin dołożył do zakupu wymarzonego auta, którym dojeżdżać będzie do szkoły w Kępnie.

Jarek na You Tube
Jak zaprezentowali się artyści i laureaci, można posłuchać na stronie: https://www.youtube.com/watch?v=xDhn0rCHdrw

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto