Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płoną lasy i nieużytki w powiecie oleśnickim. Leśnicy oraz strażacy biją na alarm

KJ
W powiecie oleśnickim panuje susza spowodowana niewielką ilością śniegu, który spadł w zimie, nie pomaga też bezdeszczowy początek wiosny. Przesuszona ściółka zwiększa ryzyko pożaru w lasach. Do tego znów plagą jest wypalanie traw i nieużytków. Niemal każdego dnia służby wyjeżdżają do gaszenia ognia. Na naszym terenie interweniował już też samolot gaśniczy.

Z przytupem rozpoczął się tegoroczny "sezon" na wypalanie traw i nieużytków. Od początku roku do połowy marca strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oleśnicy odnotowali ponad 300-procentowy wzrost ilości pożarów, analogicznie do roku 2021.

Od początku roku odnotowaliśmy 86 pożarów w tym 72 to pożary traw, a 1 pożar lasu - informował w 16 marca strażak

.

Ale interwencji przybywa z każdym dniem. 21 marca straż interweniowała w Niwkach Książęcych i Brzezince, gdzie palił się las i ściernisko po uprawie kukurydzy. Tego samego dnia płonęły też nieużytki przy ul. Batalionów Chłopskich w Oleśnicy, a dzień później trawy przy kościele w Sokołowicach. 23 marca doszło do pożaru poszycia leśnego w miejscowości Hałdrochowice w gminie Międzybórz. W akcji gaśniczej uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej z OSP Drołtowice, Zawada, Dziesławice, Międzybórz, JRG Syców oraz samolot gaśniczy. Spaleniu uległy ok. 3 hektary terenu. Kilka zastępów straży interweniowało też w środę w miejscowości Wesółka w gminie Twardogóra. Służby wezwane zostały do pożaru budynku gospodarczego, trawy oraz poszycia leśnego.

Wypalanie nieużytków? Najbardziej cierpi przyroda...

- Wbrew obiegowej opinii, wypalanie traw nie użyźnia gleby, a wręcz odwrotnie – wyjałowi ją, ponieważ pożar wstrzyma rozkład resztek roślinnych, a zahamowaniu ulegnie asymilacja azotu z powietrza. W efekcie łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat, a najszybciej odrastają chwasty - wyjaśnia dr Włodzimierz Kita z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Pożary traw powodują też spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się także gniazda już zasiedlone, a zatem z jajkami lub pisklętami, np. skowronków. Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady te giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów. Wskutek pożaru lub podwyższonej temperatury umiera wiele pożytecznych zwierząt: żaby, jaszczurki, jeże, zające, borsuki... Przy wypalaniu giną też mrówki, które są naturalnym wrogiem wielu szkodników, czy dżdżownice, które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby.

- Nie ma żadnego uzasadnienia dla wypalania traw. To bezmyślność i głupota - podsumowuje Małgorzata Moczulska, rzecznik prasowy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

Zaznaczmy, że bezmyślność i głupota ta, jest w dodatku nielegalna.

Dotkliwe kary za podpalanie traw. Więzienie, grzywna i utrata dopłat

Jak informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zakaz wypalania traw określony został w ustawie o ochronie przyrody oraz w ustawie o lasach. Natomiast kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł.

To nie wszystko. Jeżeli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka albo zniszczeń wielkich rozmiarów, sprawcy grozi do 10 lat więzienia.

Prawo do nakładania kar ma również Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW. W przypadku jego złamania, ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne. Muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw.

Gdzie zgłaszać pożary traw?

Jeżeli zauważymy podpalaczy lub ogień na polu lub łące, należy zadzwonić na numer 112 i opisać sytuację. Dyspozytor przekaże informację do straży pożarnej i policji. Sierż. szt. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu dodaje, że gdy jesteśmy świadkiem zdarzenia, warto nagrać smartfonem podpalanie nieużytków lub zrobić zdjęcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olesnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto