W ubiegłym roku w ZSP w Sycowie krew oddały 94 osoby i szkoła zajęła drugie miejsce w województwie dolnośląskim. Wtedy uczniów z Sycowa wyprzedziła jedynie Politechnika Wrocławska, gdzie krew oddało 130 osób. W tym roku frekwencja również była spora. Do Sycowa przyjechały dwie ekipy z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu. W kolejce ustawiło się 60 chętnych. W ramach akcji uczniowie utworzyli Młodzieżowy Klub Honorowych Dawców Krwi oraz zachęcali do przekazywania 1 procenta dla najbardziej potrzebujących.
– Uczniowie bardzo angażowali się w przygotowanie akcji rozwieszając plakaty w swoich rodzinnych miejscowościach – mówi Radosław Wdowik, który sam również oddał krew. A powodów, dla których warto to zrobić, jest sporo.
Każdy, kto zdecydował się na ten krok, otrzymywał 10 czekolad, soczek i wafelka oraz dzień wolny od szkoły lub pracy. Ale uczniowie nie decydują się na uczestnictwo w Wampiriadzie wyłącznie dla usprawiedliwionej nieobecności w szkole. Bartłomiej Budkowski, który uczestniczy w akcji już piąty raz, nie oddaje krwi dla czekolady, bo, jak mówi, i tak wszystkie zjadają jego koledzy. – Wynika to z chęci niesienia pomocy innym – tłumaczy. – Każdy może być kiedyś potrzebującym, a często bywa tak, że w pewnych sytuacjach na przemyślenia może być już po prostu za późno.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?