W składzie zabrakło Mirosława Mularczyka, Michała Michalca i kilku innych podstawowych zawodników. - Celem było zdiagnozowanie aktualnej sprawności piłkarzy, a nie wynik. Nie skupialiśmy się na organizacji gry - poinformował trener Filip Potycz.
Głównym przesłaniem spotkania było sprawdzenie kilku nowych zawodników m. in. Marka Rostowskiego, który chce przejść z GKS Kobierzyce. Poza nim pojawiło się kilku juniorów, z których trener jest zadowolony. - To są młodzi chłopcy, którzy mają zaledwie szesnaście lat, jednak mając w perspektywie odmłodzenie zespołu, powinniśmy powoli zaznajamiać młodych zawodników z dorosłym futbolem. Sparingi są do tego najlepszym sposobem - powiedział trener oleśnickiego zespołu. W meczu wystąpili zawodnicy, grający na co dzień w drugim zespole Pogoni. W opinii trenera Potycza z biegiem kolejnych sparingów skład będzie się krystalizował, lecz nie będzie spektakularnych zmian w kadrze. Kolejny mecz kontrolny już dziś, 3 lutego o 18. na płycie bocznej przy ul. Brzozowej.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?