Bal karnawałowy był okazją do wspólnej zabawy dla dużych i małych. Jak mówi Anna Leśna – Szymańska, prezes Stowarzyszenia GEPETTO, to jeden ze sposobów mający zapobiec wykluczeniu społecznego.
- Bardzo trudno jest wyrwać rodziców chorych dzieci z domu i włączyć rodzeństwo, które na co dzień nie jest na na pierwszym miejscu. Na balu natomiast wszyscy byli zintegrowali i zadowoleni – informuje Leśna – Szymańska.
Poza tańcami podopieczni Stowarzyszenia oraz maluchy z przedszkola w Posadzie brali udział w konkursach i zabawach takich jak łowienie ryb, budowanie wieży, czy chodzenie po tęczy. Dzieci bawiły się kolorowymi światłami bańkami mydlanymi. Jak na bal przystało nie zabrakło też słodkości, sałatek i owoców.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?