Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes Pogoni Syców trzyma kciuki za drużynę i wierzy w awans do okręgówki (WYWIAD)

Redakcja
Zapraszamy do lektury wywiadu z prezesem Pogoni Syców Rafałem Litwiniakiem. W rozmowie z Gazetą Sycowską podsumował kończący się powoli 2021 rok i wskazał priorytety, które będą służyły dalszemu rozwojowi klubu.

Jak z perspektywy Prezesa ocenić można rundę jesienną w wykonaniu pierwszego zespołu Pogoni Syców?
R.L.: Rundę jesienną na pewno możemy zaliczyć do udanych. Bardzo się cieszę z pozycji lidera. Cieszę się, że w drużynie panuje dobra atmosfera. Chłopcy tworzą zgrany team i chcą wygrywać. Trzymam za nich kciuki!

Czy aktualne miejsce w tabeli odzwierciedla rzeczywistą siłę i pozycję Pogoni? Czy zespół stać
na więcej?

R.L.: Na pewno zespół stać na awans do Ligi Okręgowej. Jesteśmy w czołówce, ale po plecach depczą nam mocna Długołęka 2000 (1 punkt straty) i Widawa Kiełczów (2 punkty straty). Trzeba ciężko przepracować okres przygotowawczy do rundy wiosennej, żeby utrzymać pozycję lidera. Na koniec rundy będziemy mogli porozmawiać o sile Pogoni.

W środowisku piłkarskim często słyszę, że taki klub jak Pogoń Syców powinien grać co najmniej
w okręgówce. Czy podziela Pan te zdanie?

R.L.: Też bardzo często to słyszę. Oczywiście, że podzielam to zdanie, aczkolwiek musimy pamiętać, że opinie i oceny nie grają, fakty są takie, że nie udało się zrobić awansu do okręgówki jak sięgam pamięcią od przejścia do okręgu Wrocławskiego – czyli co najmniej od 1999 roku, a awans zdobywa się na boisku piłkarskim. Trener z drużyną jest na dobrej drodze dlatego bardzo im kibicuję i mam nadzieję, że tego dokonają.

W rundzie wiosennej będzie łatwiej czy trudniej? Jak Prezes ocenia szanse seniorów?
R.L.: Myślę, że będzie trudniej. Rywale na pewno nie prześpią okresu przygotowawczego. Jeśli my utrzymamy formę, to szanse na awans są. Na pewno mamy lepszą pozycję wyjściową niż jak byśmy byli na 10 miejscu w tabeli, ale proszę pamiętać, że na pojedynek z liderem rywale będą bardziej zmotywowani i skupieni.

Czy finansowo stać Was na grę w klasie okręgowej?
R.L.: Im wyższa liga, tym większe koszty. Zarząd czyni starania o zwiększenie finansowania i wsparcia zarówno wśród firm prywatnych, jak i w Urzędzie Miasta. Liczymy na dalszą i zwiększoną pomoc Burmistrza Miasta i Gminy Syców. Wyniki sportowe na razie nas bronią. Jestem dobrej myśli.

Wróćmy do spraw sportowych. W tym sezonie powstał projekt drużyny U23, który stanowi zaplecze na przyszłość. Sporo małych klubów ma z tym problem, młodzież nie za bardzo chce trenować. Jak Pan ocenia poczynania tych chłopaków w B-klasie?
R.L.: Bardzo się cieszę, że mamy tą drużynę. Podchodziłem sceptycznie do utworzenia drugiej drużyny ze względów finansowych. Klub nie był na to przygotowany. Mimo to, daliśmy radę. Cieszę się, że mamy takich trenerów, że klimat w klubie sprzyja i młodzi ludzie chcą grać. W naszym klubie kilka lat temu powstał projekt stworzenia drugiej drużyny, ale się rozsypał. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej i drużyna U23 będzie dobrym pomostem pomiędzy trampkarzem a drużyną A klasową. Mamy zbyt mało chłopców w wieku 15-18 lat, żeby stworzyć drużynę juniorską, ale U23 daje możliwość ogrywania się młodym chłopakom, którzy w założeniu mają wspomóc A klasę.

Często pojawiają się pytania o drużynę seniorską, a co Pan powie o występach grup młodzieżowych? Proszę przedstawić trenerów zespołów.
R.L.: Myślałem, że pytanie o młodzież nie padnie. Długofalowa strategia rozwoju klubu zakłada duże skupienie się na szkoleniu młodzieży. Od kilku lat również dzięki poprzedniemu zarządowi ta strategia jest realizowana i staramy się ją cały czas wzmacniać i rozwijać. Mamy sporo młodzieży, ale chcielibyśmy mieć więcej. Szkolenie młodzieży w Pogoni zawdzięczamy głównie trenerowi Grzegorzowi Rośkowi (UEFA A), który prowadzi z bardzo dobrymi rezultatami kategorie Młodzika i Orlika. Bartoszowi Jordanowi prowadzącemu Orlika, Pawłowi Jankiewiczowi (UEFA C) i Mateuszowi Dembnemu prowadzącym kategorię Żaka. Trampkarzy – podobnie jak pierwszą drużynę trenuje Jarosław Karnasiewicz (UEFA B). Irena Słota prowadzi młodsze roczniki – piłkarskie przedszkole. Jeśli chodzi o grupy młodzieżowe – z każdym sezonem staramy się zgłaszać do rozgrywek nasze drużyny na poziomach, które pomogą zdobyć doświadczenie i poznać smak porażki a także nabyć nowe umiejętności sportowe.

Czy mógłby Pan przybliżyć strukturę szkolenia młodzieży w klubie – jak wygląda piramida szkolenia? Ile dzieci trenuje w akademii? Proszę bliżej nam przedstawić jej profil działania oraz szkoleniowców w niej pracujących.
R. L.: Piłkarskie przedszkole - czyli roczniki najmłodsze prowadzone przez trener Irenę Słotę - skupiamy się przede wszystkim na oswojeniu dzieci z nową sytuacją w jakiej się znajdują – trener, sala, gimnastyczna brak rodzica trzymającego za rękę, raz w grach i zabawach oswajających z piłką. Stawiamy
na wszechstronny rozwój ruchowy, tak aby dzieci miały bazę to lepszego wejścia w trening  już bardziej ukierunkowany na kształtowanie umiejętności piłkarskich,  które to rozwijane są w kolejnych grupach wiekowych. Nasi trenerzy posiadają licencje trenerskie UEFA A, B, C uprawniającą do prowadzenia drużyn w rozgrywkach DOLZPN, uczestniczą w konferencjach , spotkaniach poszerzających posiadaną wiedzę.

3 latki - trening raz w tygodniu – I. Słota

4-5 latki treningi 2 razy w tygodniu – I. Słota

5-6 tatki treningi 2 razy w tygodniu - P. Jankiewicz

7 latki treningi 2 razy w tygodniu - M. Dembny

8-9 lat- Żak - treningi 3 razy w tygodniu – G. Rosiek

10-11 lat Młodzik - treningi 2 razy w tygodniu – B. Jordan

10-12 lat Młodzik treningi 3 razy w tygodniu – G. Rosiek

13+ Trampkarz treningi 2 razy w tygodniu -J. Karnasiewicz

Zbliża się koniec roku. Jak Pan podsumuje działalność stowarzyszenia w 2021 r.?
R.L.: Pomimo trudnego roku związanego z pandemią udało się zrealizować cele, które Stowarzyszenie założyło w zeszłym roku. Udało się zorganizować IV bieg uliczny Sycowska Pogoń, zorganizowaliśmy letni obóz sportowy, wyjazd na mecz Ekstraklasy. Oprócz wpajania ducha sportu i zasady fair play, staramy się być odpowiedzialni społecznie i często angażujemy się w różne akcje pomocowe
i charytatywne. Ponadto zaczęliśmy rewitalizację boiska przy Szkole Podstawowej nr 1 w Sycowie, które posłuży naszej akademii jako treningowe. Jest tam już całkiem ładna murawa! Na ten rok planujemy jeszcze jeden wyjazd na mecz Ekstraklasy. Przymierzamy się do ferii zimowych, ale z obawą patrzymy na postępujące obostrzenia.

Na zakończenie proszę wskazać główne priorytety, które będą służyć dalszemu rozwojowi Pogoni?
R.L.: Priorytetami, które będą służyć rozwojowi Pogoni będą przede wszystkim – położenie nacisku na szkolenie dzieci i młodzieży oraz uatrakcyjnienie naszej oferty. Tylko poprzez intensywne szkolenie dzieci i młodzieży możemy liczyć, że za 4-5 lat nie zabraknie nam piłkarzy do drużyn juniorskich czy seniorów. Oczywiście liczymy się z faktem, że wielu wyróżniających się młodych piłkarzy wyszkolonych w Pogoni ucieka do okolicznych klubów grających w wyższych ligach, dających lepsze warunki zawodnikom. Ale część z tych zawodników zostaje u nas albo wraca do nas i w tym jest nasza siła. Kolejnym celem jest stworzenie bazy treningowej klubu. Wymaga to dużych nakładów finansowych. Powoli będziemy starali się realizować ten cel.

Dziękuje bardzo Panie Prezesie za poświęcony czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto