Radio-Kurier na deptaku: na dobry początek zaśpiewa Kinga Nadłonek

A oni zapowiadają, że nudy na deptaku na pewno nie będzie. Jak zwykle w poniedziałek zaprezentuje się jeden z diamentów, laureatów konkursu "Diamenty Lublina" . Tegoroczny wyłonił wiele talentów, na które ojcowskim okiem do dziś patrzy Mieczysław Jurecki. Szykuje się - prawdopodobnie jesienią - wielki diamentowy koncert.

Dziś na deptakowej scenie wystąpi Kinga Nadłonek. Kinga jest uczennicą "biskupiaka" i tegoroczną maturzystką. - Śpiewam właściwie od dziecka - zwierzała się.

Śpiewała w chórze La Musica i to była, jak ocenia, dobra szkoła. Dziś jest fanką jazzu i takich głosów, jak: Dorota Miśkiewicz, Kuba Badach i Anna Serafińska. To właśnie jej piosenkę Kinga zaśpiewa na deptaku. Kto chce ją usłyszeć, zapraszamy o godz. 11. Dlaczego Kinga wybrała właśnie tę piosenkę? - Bo ma bardzo piękny tekst pióra Jonasza Kofty, a sam utwór jest bogaty muzycznie - wyjaśniała. Co do przyszłości - młoda wokalistka ma sprecyzowane plany. Chce studiować psychologię na KUL równolegle z kierunkiem wokalnym. Trzymamy kciuki.

RADIO-KURIER NA DEPTAKU więcej o tym co się do tej pory działo

Halo, halo wycieczkowicze! Po atrakcyjnej Kaplicy Św. Trójcy na Zamku Lubelskim kolej w tym tygodniu na Bramę Krakowską. Wdrapiemy się do muzeum, a tam już czekać będzie przewodnik, który opowie historię tego miejsca. W ubiegły wtorek zapowiadałam w Radio-Kurierze, że - być może - pojawią się bramowe duchy. Niewykluczone, choć głowy dać nie mogę. Przy okazji wycieczek. Cowtorkowe wypady w miasto cieszą się dużą popularnością wśród naszych Czytelników i Radiosłuchaczy. Przedtem trzeba się zapisać - pula miejsc szybko się kończy. Wyprawy cieszą się dużym zainteresowaniem. Stworzyło się już doborowe grono tych, którzy lubią razem z nami zwiedzać Lublin. Babcie zabierają ze sobą wnuki. Kilkuletnia Julia była zachwycona perłą turystyczną Lublina - kaplicą.

A w środę oczekujemy innej perły. Będzie to kolejny kandydat do tytułu Perła Lubelszczyzny. Ścigają się ze sobą atrakcyjne miejscowości, w ubiegłym tygodniu była to Kozłówka. Na deptaku pojawili się: szef muzeum Krzysztof Kornacki z ekipą (w tym panie ubrane w stroje z epoki). W tym tygodniu spodziewamy się ... najazdu arabów! Chyba że Janów Podlaski - bo to jego kolej - zdecyduje się nie przyjeżdżać konno. Z pewnością jednak o janowskiej stadninie będzie się we wtorek dużo mówić.

I jak co tydzień zapowiedzieli się atrakcyjni goście - ci, z którymi na pewno warto się spotkać. Zapraszamy.