Pies pomimo upałów sięgających 36° w cieniu, utrzymywany był bez stałego dostępu do wody, a na domiar złego warunki jej bytowania wolały o pomstę do nieba.
Brudna, niewielka, cała w odchodach, nakryta rozżarzoną blachą klatka służyła rocznej Mimi za jej jedyne dotychczasowego miejsce do życia.
- mówi nam Konrad Kuźmiński, prezes DIOZ-u
Suczka została odebrana, a właścicielowi za znęcanie się nad nią może grozić do trzech lat pozbawienia wolności oraz nawiązką w wysokości do 100 tys. zł.
źródło: DIOZ
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?