Pan Czesław pochodzi z Ligoty, a tuż po II wojnie światowej osiedlił się w Ślizowie. Tam zaczął pracę m.in. w tartaku, który zlokalizowany, był tuż przy stacji PKP w Sycowie. W latach 50- tych wybudował w Ślizowie dom i później zajął się gospodarką rolną.
Dziś jest ojcem 5 dzieci i szczęśliwym dziadkiem, a o rodzinnych datach przypomina każdemu z osobna! Uwielbia opowiadać o swoich czasach młodości. Cieszymy się, że mamy takich mieszkańców! Jeszcze raz dużo zdrowia i sił!
- podaje sycowski magistrat.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?