W sobotę odbyła się akcja sprzątania Kocich Górek w Piekarach Śląskich. Cenny przyrodniczo teren boryka się od lat z dzikimi wysypiskami śmieci. Obecnie grozi mu jednak coś gorszego - inwestycja, która może mocno wpłynąć na florę i faunę tego terenu.
Chcą mieć łącznik z Radzionkowem...
Władze Piekar Śląskich w porozumieniu z gminą Radzionków , chcą zbudować łącznik pomiędzy ulicą Podmiejską w Piekarach, a ulicą Szybową w Radzionkowie. - Projekt drogi powstaje w związku z koniecznością odciążenia obecnie jedynej trasy, którą może dojechać ciężki transport na odcinek ul. Pod Lipami pomiędzy granicą z Radzionkowem, a DW 911 - wyjaśnia Adam Maruszczyk, naczelnik wydziału inwestycji i gospodarki miejskiej w piekarskim Urzędzie Miasta.
- Dojazd jest niezbędny do zakładów w Radzionkowie, jak również do planowanego rozwoju KSSE zlokalizowanej w Piekarach Śląskich pomiędzy ulicami Podmiejską, DW 911, a Pod Lipami - dodaje.
Droga ma więc przebiegać przez południową część Kocich Górek, a dokładnie przez miejsca, gdzie znajdują się rzadkie i chronione rośliny, takie jak goryczka krzyżowa czy zaraza Kocha.
...albo powiększyć sobie strefę?
- Projektowaną drogę oficjalnie nazwano „łącznikiem między Piekarami Śl. a Radzionkowem”. Wystarczy jednak prześledzić lokalizację na mapie, aby domyślić się prawdziwego celu budowy tejże drogi - mówi Paweł Siwy. Pod Lipami nie znajdują się żadne zabudowania mieszkalne a najbliższe zakłady przemysłowe są w granicach administracyjnych Radzionkowa.
- Obawiamy się, że urząd traktuje plan budowy drogi jako pierwszy krok do powiększenia piekarskiej strefy przemysłowej w kierunku północnym i zajęcie pod inwestycje bodaj najcenniejszego w Piekarach obszaru przyrodniczego - dodaje.
Przyrodnicy podkreślają przy tym, że projekt budowy drogi przez te tereny to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jak poinformował nas Adam Maruszczyk, koszt powstania tej drogi wyniesie 4 mln zł. Koszty zresztą wzrosły, ponieważ przedłużają się prace projektowe , stąd realizacja robót przewidywana jest na 2018 rok.
- Projektowana droga będzie o szerokości 7 i długości 567 metrów. Nawierzchnia będzie wykonana z betonu asfaltowego. Wzdłuż drogi będą zlokalizowane 2 zatoki autobusowe oraz chodnik i ścieżka rowerowa. - zdradza Maruszczyk.
Kompromisowe rozwiązanie?
Jak podkreśla Adam Maruszczyk, obszar Kocich Górek zajmuje powierzchnię ok. 60 hektarów.
- Lokalizacja projektowanej drogi, a właściwie łącznika o powierzchni 0,39 ha pomiędzy ul. Podmiejską w Piekarach Śląskich a ul. Szybową w Radzionkowie, przebiegać będzie na obrzeżu drugiej części „Kocich Górek“ przecinając na niewielkim odcinku powierzchnię od strony zachodniej - zaznacza.
Piekarskie Stowarzyszenie Przyrodników chce zaprotestować przeciwko tej inwestycji proponując w zamian inne rozwiązanie. - Zaledwie 150 metrów w kierunku zachodnim biegnie stara, szutrowa droga ciągnąca się wzdłuż torów kolejowych, a jednocześnie równolegle do śladu projektowanej drogi - mówi Paweł Siwy.
- Naszym zdaniem jest to wariant do zaakceptowania pod kątem środowiskowym oraz znacznie bardziej logiczna z punktu widzenia inwestorskiego - przede wszystkim finansowo, ponieważ przebudowa tej drogi będzie kilkunastokrotnie tańsza od budowy nowej, w trudnym, pagórkowatym terenie o złożonej rzeźbie i geologii - dodaje.
Przyrodnicy sprzątali
W sobotę przyrodnicy zorganizowali akcję sprzątania Kocich Górek, ponieważ obok kwestii inwestycji, jaką chce przeprowadzić miasto, są tam jeszcze inne problemy: dzikie wysypiska śmieci oraz quadowcy, którzy systematycznie rozjeżdżają teren.
- O ile z dzikimi wysypiskami jesteśmy w stanie systematycznie sobie radzić, o tyle z quadowcami problem jest trudniejszy - podkreśla Paweł Siwy, dodając, że w ostatnich latach często zdarzały się też podpalenia na tym terenie.
Zbierano też podpisy pod petycją przeciwko inwestycji miejskiej. Przyrodnicy chcą zebrać co najmniej 1000 podpisów od mieszkańców naszego miasta.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?