18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Syców: Autorska wystawa Joanny Leśniak w Bibliotece Publicznej

Beata Samulska
Dzięki swojej pasji Joanna Leśniak poznała wielu nowych ludzi. Każda z dziewcząt, które chętnie pozowały do zdjęć w plenerze, ma inny charakter, inaczej się ubiera. Wszystkie łączy wielka przyjaźń
Dzięki swojej pasji Joanna Leśniak poznała wielu nowych ludzi. Każda z dziewcząt, które chętnie pozowały do zdjęć w plenerze, ma inny charakter, inaczej się ubiera. Wszystkie łączy wielka przyjaźń Beata Samulska
Fotografia jest największą pasją sycowianki Joanny Leśniak. To zamiłowanie artystka odziedziczyła po swoim tacie Marku.

Swoją pierwszą w życiu wystawę fotografii zatytułowaną „Wizerunek młodości” Joasia otworzyła 14 maja w Bibliotece Publicznej w Sycowie. W przygotowaniu wernisażu pomogły sycowiance panie pracujące w tej placówce, za co jest im ogromnie wdzięczna.
Czterdzieści zdjęć portretujących przyjaciół, które znalazły się na wystawie, młoda artystka wykonała w latach 2008-2010 aparatem Nikon D80. – Fotografowaniem zaraziłam się od mojego taty cztery lata temu – powiedziała podczas otwarcia wystawy. – Od dwóch lat zajmuję się portretami. To moje hobby, które sprawia mi ogromną przyjemność i daje satysfakcję. Kiedy robię zdjęcia, zapominam o wszelkich problemach. Na większości moich prac znajdują się moi przyjaciele, ale i ciekawi ludzie, których poznałam dzięki mojej pasji. To młodzi ludzie, twórczy, pomysłowi, z planami na życie. Nigdy nie udało mi się robić zdjęć w studiu fotograficznym, ale nie żałuję. Lubię naturalne oświetlenie w plenerze, uwielbiam gonić dobre światło i zdawać się na łaskę przyrody. Lubię fotografować ludzi, ponieważ każdy jest inny, każdy ma wyjątkową, oryginalną osobowość.
Wśród sfotografowanych przyjaciół jest jeden chłopak, Michał Ostafiński, artysta malarz z Sycowa, z którym Joasia zna się od przedszkola. Pojawiła się też fotografia półtorarocznego bratanka przyjaciółki Joasi. Podczas jednej sesji zdjęciowej w plenerze autorka wykonywała przynajmniej 200 zdjęć. Wykonując portrety, dziewczyna stara się iść własną ścieżką, nie opiera się na utartych schematach. Asia wierzy, że nie jest to jej ostatnia wystawa. We wrześniu ma odbyć się kolejny wernisaż jej fotografii. Tym razem będą to rozpoznawalne twarze Sycowa. – Choć nie próbowałam swoich sił w fotografii architektury miasta, to jestem pewna, że w Sycowie znalazłoby się wiele ciekawych miejsc do uwiecznienia na zdjęciach, szczególnie wiosną i latem – spostrzega też przyznając, że jest lokalną patriotką.
Na wernisażu pojawili się sportretowani przyjaciele dziewczyny, rodzice, znajomi, ale i przewodniczący rady miejskiej Bolesław Moniuszko, który w imieniu swoim i burmistrza Sycowa Sławomira Kapicy wręczył autorce zdjęć kwiaty. – Chciałbym pogratulować pani tej wspaniałej pasji i rezultatów swojej pracy – powiedział. – Życzę wielu sukcesów.
Był też dyrektor Centrum Kultury Andrzej Kowalczyk i kustosz sycowskiego muzeum Adam Kocjan.
Marek Leśniak, tato Joasi, interesuje się fotografią od dzieciństwa i wykonał w swoim życiu około 100 tys. zdjęć. Po raz pierwszy z aparatem o nazwie Druh miał kontakt w podstawówce. Pierwsza klisza trafiła do kosza, bo zdjęcia wyszły czarne, ale metodą prób i błędów pan Marek sam nauczył się fotografii. W sycowskim liceum należał do koła fotograficznego, które funkcjonowało tu 30 lat temu. Potem zdjęcia robił analogową Czajką i wywoływał je we własnej ciemni. Do dziś z sentymentem wspomina chwile, w których czekało się na pojawienie się obrazu na papierze. Pan Marek w kilku albumach zgromadził zdjęcia szkolne, rodzinne, przyjaciół i znajomych. Teraz pracuje na lustrzance cyfrowej Nikon D50, ale pasjonują go fotografie makro. – Chyba z racji wieku lubię uwieczniać przyrodę, dlatego często można mnie spotkać na ulubionej łące pośród motyli, pszczół i kwiatów – mówi ze śmiechem. Fotografie Marka Leśniaka znajdują się na stronie www.foto.moon.pl pod nickiem kava.
– Moim ulubionym zdjęciem na wystawie Asi jest portret podskakującej kilkunastoletniej dziewczyny – przyznaje tato autorki. – Lubię ruch na fotografii, a trudno jest uchwycić go na zdjęciu. Tu widać fantastyczną pasję życia, naturalną radość i tę młodość, która jest tematem wystawy.
Wernisaż pomagały Joasi przygotować panie: Grażyna Sobczyk, Dorota Balcer, Ewa Czechowska, Anna Peter i Katarzyna Stolarczyk. Wystawa czynna będzie do końca czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sycow.naszemiasto.pl Nasze Miasto