– Nasi podróżnicy są już w domku, a nasz Mały Wielki Bobby pomału wraca do zdrowia – poinformowała na facebooku przyjaciółka Basi i Frido Pedro Izabela Paw. – Nie było lekko, ale przy pomocy dobrych ludzi udało się załatwić lek ze skorpiona kubańskiego. Mały przyjmuje lekarstwo codziennie w domku, niestety chemioterapia i radioterapia go nie ominie, znów powrót do szarej rzeczywistości i męczarnie po jej podaniu. Za siedem miesięcy nasz kochany mądry człowieczek musi wracać na Kubę, w przeciwnym razie nie będzie miał możliwości dalszego leczenia. Efekty są zadziwiające, gdy widziałam Roberta przed wyjazdem, okropnie się o niego martwiłam, teraz też się martwię, ale wiem, że będzie dobrze. Póki co, Bobby tryska energią, a ja, widząc go, mam mnóstwo powera w sobie. Nasz wielki mały człowiek nadal potrzebuje pomocy, wierzcie mi, to naprawdę działa, ale nie zadziała bez Was. Nie zapominajcie o Bobbym. On potrzebuje Was i Waszego wsparcia, również finansowego. Pomagajcie.
Wpłaty można kierować na następujące konta:
1. Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową", ul. O. Bujwida 42, 50-368 Wrocław, nr 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867, tytułem „ROBERT PEDRO"
2. Walfrido Pedro Sama, ul. Waryńskiego 3, 56-500 Syców, nr 66 2490 0005 0000 4000 3922 3034
3. Barbara Pedro, ul. Waryńskiego 3, 56-500 Syców, nr 32 2490 0005 0000 4000 0035 1672
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?