Na czele tej grupy osób zaangażowanych w sycowską kulturę stoi, obok Andrzeja Kowalczyka, kustosz sycowskiego muzeum Adam Kocjan, który od 2006 roku był koordynatorem wielu działań. Centrum Kultury znalazło się na drugim miejscu na liście instytucji samorządowych w Polsce wyróżnionych przez fundację za integrację lokalnej społeczności, odtworzenie tradycji i historii ziemi sycowskiej oraz edukację społeczną i było jedynym przedstawicielem z Dolnego Śląska.
Pierwsze wyróżnienie otrzymała Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, a nagrodę Biblioteka Publiczna w Barcinie. Z laureatami organizatorzy spotkali się w Restauracji Villa Foksal w Śródmieściu Warszawy podczas konferencji "Społeczeństwo obywatelskie a rozwój kultury i dziedzictwa lokalnego". Kapitułę IV edycji Dorocznej Nagrody FRDL tworzył prezes fundacji Jerzy Regulski, Andrzej Bieńkowski, Iwo Byczewski, Jadwiga Czartoryska, Barbara Imiołczyk, Sławomir Ratajski, Joanna Staręga-Piasek i Jerzy Stępień. Sycowianie startowali w konkursie po raz drugi.
- W gronie instytucji rekomendowanych do nagrody byliśmy już w minionych latach - informuje Andrzej Kowalczyk. - Fundacja docenia te jednostki kultury, które wzmacniają w małych społecznościach poczucie lokalnej tożsamości i wspólnoty. Należą do nich, oprócz instytucji samorządowych, także organizacje pozarządowe i osoby indywidualne. - Nagradzanie społeczności lokalnych za przedsięwzięcia kulturalne jest bardzo ważne - podkreśla profesor Jerzy Regulski.
- Przyszłość lokalnej demokracji zależy od tego, czy ludzie identyfikują się ze swoim miejscem. Trzeba wspierać inicjatywy, które prowadzą do wzmocnienia lokalnych więzi.
Na czym polegały działania wzmacniające więzi w Sycowie? W 2006 roku Centrum Kultury przystąpiło do ministerialnego programu "Patriotyzm jutra", realizując projekt "Wspólnota i przestrzeń, tradycja i ludzie śląsko-wielkopolskiego pogranicza".
Efektem było wydanie kilku publikacji książkowych dotyczących dziejów dawnego powiatu sycowskiego w XIX i XX wieku w nakładach po tysiąc egzemplarzy każda. A były to: "Nabożeństwa żałobne" księdza Cyrana wydane po raz pierwszy w sycowskiej drukarni w 1845 roku, biografia i wiersze Jana Kowalskiego, byłego mieszkańca Wielowsi "Moja miłość się nie zmienia", biografia lokalnego patrioty "Jerzy Lanc - nauczyciel", zbiór pieśni dolnośląskich i biografia Jerzego Kurzawy, gawędziarza z Dziadowej Kłody "A w Sycowie nowy króm", katalog sześciu postaci zasłużonych dla utrzymania polskości naszego regionu "Oni tu byli przed nami" oraz zeszyt historyczny nr 17, w którym można znaleźć opis pracy zespołu redakcyjnego pracującego nad cyklem.
Rok później CK rozpoczęło realizację programu w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa pt. "Ludzie gościńca. Wędrowcy, pielgrzymi, tułacze". Oparto się o ślady działalności ks. Ignacego Kupca i jego następców, którzy pielęgnowali lokalną tradycję i obrzędy wśród Polaków z powiatu sycowskiego. Tym sposobem przywrócono tradycję pielgrzymowania z Sycowa do Świętego Marka z zachowaniem obyczaju, czyli poczęstunkiem pielgrzymów i pieśniami, odtworzono studnie pątnicze. Odtąd rokrocznie w kwietniu do kościółka w Świętym Marku pielgrzymuje kilkusetosobowa grupa pątników z Sycowa, Wrocławia i okolic, a nad otoczeniem kościoła, studzienkami i stacjami Drogi Krzyżowej pieczę sprawuje Szkoła Podstawowa im. III Tysiąclecia w Sycowie.
W 2008 roku kolejna edycja Europejskich Dni Dziedzictwa przyniosła w Sycowie realizację programu "Korzenie tradycji. Od ojcowizny do ojczyzny". W czerwcu licealiści pokazali swoją prezentację "Ślady przeszłości" na konferencji w Warszawie, a uwagę przykuła multimedialna prezentacja nieistniejącego dziś sycowskiego ratusza. We wrześniu w muzeum otwarto wystawę "Skąd nasz ród", w formie drzew genealogicznych obrazującą skomplikowane losy powojennej społeczności Sycowa. Podczas tej edycji szczególnie mocno współpracowały ze sobą wszelkie organizacje i instytucje gminne i zacieśniła się współpraca CK z Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu i gabinetem Śląsko-Łużyckim Biblioteki Uniwersyteckiej.
Kolejny rok to realizacja projektu "Zabytkom na odsiecz. Szlakiem grodów, zamków i twierdz". I choć potężnego sycowskiego zamku Bironów odbudować się nie da, to w formie wirtualnej na nowo można podziwiać piękno przedwojennego Sycowa, dzięki multimedialnej, trójwymiarowej prezentacji Rafała Zatylnego i publikacji "Były sobie zamki". 2009 rok to również 220 rocznica istnienia parafii ewangelickiej w Sycowie, obchodzona wraz z potomkami rodu Bironów, dawnych właścicieli miasta. Na realizację projektów CK od 2006 roku pozyskało ponad 70 tys. zł.
Instytucją rekomendującą CK do nagrody było Muzeum Narodowe i Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu. Przedstawicielem tej opiniującej instytucji w Warszawie była dyrektor ME Elżbieta Berent. - Cieszy nas fakt, że Dolny Śląsk może pochwalić się Centrum Kultury w Sycowie, które integruje lokalną społeczność, dbając o zachowanie tradycji i historii - napisał w liście gratulacyjnym dyrektor FRDL-CD Tomasz Wysoczański.
- Ta nagroda należy się ogromnej rzeszy ludzi z naszego regionu, od przedszkoli po szkoły, od stowarzyszeń po kluby, od różnych organizacji po osoby indywidualne - dziękuję im za współpracę - zaznacza Andrzej Kowalczyk.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?